głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patchman

Zakochując się podejmujesz ryzyko. Ryzyko zranienia siebie  zranienia tej drugiej osoby  niedotrzymania obietnic  zaniechania planów albo po prostu niedotrwania do happy endu. Jednak każda chwila  która sprawia  że człowiek jest szczęśliwszy niż był poprzedniego dnia jest warta zaryzykowania. Nic innego tylko miłość daje tyle emocji  tyle przeżyć i wspaniałych chwil. Zrezygnować z tego  bo może nadejść cierpienie? Nie. To duży błąd. Nawet jeżeli będzie bolało to ten ból po czasie okaże się niczym w porównaniu do radości jaka wypełniała nasze serce kiedy poznawaliśmy czym jest miłość. A ja mogłabym zaryzykować jeszcze raz.    napisana

napisana dodano: 17 czerwca 2015

Zakochując się podejmujesz ryzyko. Ryzyko zranienia siebie, zranienia tej drugiej osoby, niedotrzymania obietnic, zaniechania planów albo po prostu niedotrwania do happy endu. Jednak każda chwila, która sprawia, że człowiek jest szczęśliwszy niż był poprzedniego dnia jest warta zaryzykowania. Nic innego tylko miłość daje tyle emocji, tyle przeżyć i wspaniałych chwil. Zrezygnować z tego, bo może nadejść cierpienie? Nie. To duży błąd. Nawet jeżeli będzie bolało to ten ból po czasie okaże się niczym w porównaniu do radości jaka wypełniała nasze serce kiedy poznawaliśmy czym jest miłość. A ja mogłabym zaryzykować jeszcze raz. / napisana

Czy mogę być Twoim snem o świcie  opowiadającym Ci o chwilach  które mieliśmy przeżyć razem? Czy mogę być myślą błądzącą po Twojej głowie każdego dnia? Czy mogę być Twoją radością  Twoim marzeniem i iskrą rozpalającą żar w Twoim sercu? Tak długo broniłam się przed tą myślą  ale jednak ja nadal pragnę tego abyś nie potrafił o mnie zapomnieć  aby męczyło Cię poczucie  że byłam kimś ważnym  a Ty  to Ty ze mnie zrezygnowałeś i odpuszczałeś każdą szansę jaką byłam w stanie Ci dać. Chciałabym byś każdego dnia wariował z tęsknoty i stawał na głowie aby naprawić wszystko to co zostało zepsute. Nie chcę żebyś cierpiał  ale zrozumiał jak bardzo bolał mnie każdy dzień spędzony z dala od Ciebie  abyś uświadomił sobie  że to nie Ty  ale właśnie ja zapłaciłam tak wysoką cenę za kilka Twoich życiowych wyborów.   napisana

napisana dodano: 21 maja 2015

Czy mogę być Twoim snem o świcie, opowiadającym Ci o chwilach, które mieliśmy przeżyć razem? Czy mogę być myślą błądzącą po Twojej głowie każdego dnia? Czy mogę być Twoją radością, Twoim marzeniem i iskrą rozpalającą żar w Twoim sercu? Tak długo broniłam się przed tą myślą, ale jednak ja nadal pragnę tego abyś nie potrafił o mnie zapomnieć, aby męczyło Cię poczucie, że byłam kimś ważnym, a Ty, to Ty ze mnie zrezygnowałeś i odpuszczałeś każdą szansę jaką byłam w stanie Ci dać. Chciałabym byś każdego dnia wariował z tęsknoty i stawał na głowie aby naprawić wszystko to co zostało zepsute. Nie chcę żebyś cierpiał, ale zrozumiał jak bardzo bolał mnie każdy dzień spędzony z dala od Ciebie, abyś uświadomił sobie, że to nie Ty, ale właśnie ja zapłaciłam tak wysoką cenę za kilka Twoich życiowych wyborów. / napisana

moje  podpisz. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz. do wpisu 5 maja 2015
CZ.1. Nigdy nie umiałam kochać. Pomimo ogromu tego uczucia w moim sercu  ja wcale nie umiałam kochać. Zawsze robiłam coś źle. Źle patrzyłam  źle interpretowałam  źle mówiłam  albo po prostu nie mówiłam nic. Byłam zbyt słaba  tak jakby wybrakowana  ponieważ w pewnym momencie poczułam  że zabrakło we mnie czegoś czego potrzebuje człowiek  aby kochać dobrze  aby robić to całym sobą. A ja? Ja miałam swój świat  w którym wszystko wyglądało zupełnie inaczej niż w Twoim świecie  a tego nie dało się połączyć. Byliśmy jak dwie osobne planety które tylko zbliżały się do siebie  ale nie umiały się zetknąć. Ja miałam w sobie zbyt mało sił  aby miłością przezwyciężyć wszystkie przeciwności. Nie podołałam  dobrze to wiem. Zawiodłam Ciebie  ale najbardziej zawiodłam siebie  bo przecież wtedy tkwiłam w przekonaniu  że wszystko robię dobrze  że darzę Cię moim uczuciem najlepiej jak potrafię. Teraz wiem  że tak nie było i gdybym mogła cofnąć czas to wszystko wyglądałoby zupełne inaczej.

napisana dodano: 5 maja 2015

CZ.1. Nigdy nie umiałam kochać. Pomimo ogromu tego uczucia w moim sercu, ja wcale nie umiałam kochać. Zawsze robiłam coś źle. Źle patrzyłam, źle interpretowałam, źle mówiłam, albo po prostu nie mówiłam nic. Byłam zbyt słaba, tak jakby wybrakowana, ponieważ w pewnym momencie poczułam, że zabrakło we mnie czegoś czego potrzebuje człowiek, aby kochać dobrze, aby robić to całym sobą. A ja? Ja miałam swój świat, w którym wszystko wyglądało zupełnie inaczej niż w Twoim świecie, a tego nie dało się połączyć. Byliśmy jak dwie osobne planety które tylko zbliżały się do siebie, ale nie umiały się zetknąć. Ja miałam w sobie zbyt mało sił, aby miłością przezwyciężyć wszystkie przeciwności. Nie podołałam, dobrze to wiem. Zawiodłam Ciebie, ale najbardziej zawiodłam siebie, bo przecież wtedy tkwiłam w przekonaniu, że wszystko robię dobrze, że darzę Cię moim uczuciem najlepiej jak potrafię. Teraz wiem, że tak nie było i gdybym mogła cofnąć czas to wszystko wyglądałoby zupełne inaczej.

CZ. 2. Przecież oboje zasługiwaliśmy na więcej  ale może to prawda  my chyba po prostu spotkaliśmy się zbyt wcześnie. Ktoś nas źle pokierował pozwalając abyśmy poznali się w chwili  w której żadne z nas nie było przystosowane do życia ze sobą. Jednak nie było już nikogo kto dałby nam drugą szansę na naprawienie wszystkich błędów. Nie było nikogo  nie było nas. Przegraliśmy to uczucie.    napisana

napisana dodano: 5 maja 2015

CZ. 2. Przecież oboje zasługiwaliśmy na więcej, ale może to prawda, my chyba po prostu spotkaliśmy się zbyt wcześnie. Ktoś nas źle pokierował pozwalając abyśmy poznali się w chwili, w której żadne z nas nie było przystosowane do życia ze sobą. Jednak nie było już nikogo kto dałby nam drugą szansę na naprawienie wszystkich błędów. Nie było nikogo, nie było nas. Przegraliśmy to uczucie. / napisana

To umiera. Słyszysz? Wszystko co jest we mnie umiera. Tęsknota  ból  cierpienie i żal odchodzi  bo wreszcie nadszedł moment kiedy Ty nie jesteś najważniejszy. Zbyt długo rządziłeś moim życiem  zbyt długo byłeś priorytetem chociaż ja Cię nie obchodziłam. Teraz nadchodzi koniec  bo moje serce nie ma więcej sił aby dalej próbować ożywić Twoją miłość. Mam dosyć  po prostu mam dosyć tego jakim człowiekiem jesteś  jak mnie potraktowałeś. Zabrałeś mi kawałek życia  nie mam zamiaru oddawać Ci reszty. Zmęczyłam się walką z wiatrakami i odbijaniem się od muru. Teraz pozwól  że poprowadzę swoje życie inną drogą  taką która wiedzie z daleka od Ciebie.    napisana

napisana dodano: 23 kwietnia 2015

To umiera. Słyszysz? Wszystko co jest we mnie umiera. Tęsknota, ból, cierpienie i żal odchodzi, bo wreszcie nadszedł moment kiedy Ty nie jesteś najważniejszy. Zbyt długo rządziłeś moim życiem, zbyt długo byłeś priorytetem chociaż ja Cię nie obchodziłam. Teraz nadchodzi koniec, bo moje serce nie ma więcej sił aby dalej próbować ożywić Twoją miłość. Mam dosyć, po prostu mam dosyć tego jakim człowiekiem jesteś, jak mnie potraktowałeś. Zabrałeś mi kawałek życia, nie mam zamiaru oddawać Ci reszty. Zmęczyłam się walką z wiatrakami i odbijaniem się od muru. Teraz pozwól, że poprowadzę swoje życie inną drogą, taką która wiedzie z daleka od Ciebie. / napisana

jakie to wszystko w teorii jest piękne i łatwe.    ale owszem  nikt nie jest idealny  ja w sobie tez doszukuję winy  jednak czy coś złego w tym  że pokochałam i chciałam być kochana? teksty napisana dodał komentarz: jakie to wszystko w teorii jest piękne i łatwe. ;) ale owszem, nikt nie jest idealny, ja w sobie tez doszukuję winy, jednak czy coś złego w tym, że pokochałam i chciałam być kochana? do wpisu 6 kwietnia 2015
Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam  bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości  to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka  że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja  to zawsze ja dopasowywałam się do innych  ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat  może niektórzy ludzie już tak mają  że zostają ranieni przez najważniejsze osoby  a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić  a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało.    napisana

napisana dodano: 6 kwietnia 2015

Przez chwile miałam coś co zagłuszyło mój ból. Jednak tęsknota za ukochaną osobą nie zna litości i prędzej czy później kolejny raz powraca pozostawiając spustoszenie w sercu swojej ofiary. Ze mną nie mogło być inaczej. Ja musiałam znowu poczuć jak to jest upadać coraz niżej. I chociaż tego nie chciałam, bo moim jedynym celem było pokonanie własnych słabości, to takiej sytuacji nie udało się uniknąć. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie liczył się z moimi uczuciami. To ja, to zawsze ja dopasowywałam się do innych, ale nikt do mnie. Może taki właśnie jest świat, może niektórzy ludzie już tak mają, że zostają ranieni przez najważniejsze osoby, a ja jestem wśród nich i to już nigdy się nie zmieni. Czas się do tego przyzwyczaić, a przede wszystkim uodpornić się na ból. Może wtedy to wszystko będzie o wiele mniej bolało. / napisana

rok to dużo czy mało? jeśli jesteś w fazie początkowej i wiesz  że nie możesz nic powiedzieć  nie możesz dać Jemu żadnego znaku życia to tak  na prawdę to brzmi przerażająco. dni lecą Ci na początku długo  z czasem myślisz  że już zapomniałaś  że On jest już w Twoim życiu zamkniętym rozdziałem. poznajesz innych  chwile namiętności  zabawy  bo wiesz że to nie jest jeszcze miłość. i nagle  spory czas po rozłące  spotykasz go. wszystko wraca. myślisz o nim znowu codziennie ale wiesz że nie możesz się odezwać. mówisz sobie : jestem twarda. i po tym roku  po tym długim czasie widzisz wiadomość od niego. znowu jest miło i wszystko wraca do normy. wiec rok cierpień nie jest wielkim wyzwaniem gdy na mecie czeka Cię szczęście do końca życia.

lovya dodano: 31 marca 2015

rok to dużo czy mało? jeśli jesteś w fazie początkowej i wiesz, że nie możesz nic powiedzieć, nie możesz dać Jemu żadnego znaku życia to tak, na prawdę to brzmi przerażająco. dni lecą Ci na początku długo, z czasem myślisz, że już zapomniałaś, że On jest już w Twoim życiu zamkniętym rozdziałem. poznajesz innych, chwile namiętności, zabawy, bo wiesz że to nie jest jeszcze miłość. i nagle, spory czas po rozłące, spotykasz go. wszystko wraca. myślisz o nim znowu codziennie,ale wiesz że nie możesz się odezwać. mówisz sobie : jestem twarda. i po tym roku, po tym długim czasie widzisz wiadomość od niego. znowu jest miło i wszystko wraca do normy. wiec rok cierpień nie jest wielkim wyzwaniem gdy na mecie czeka Cię szczęście do końca życia.

i tak jakby poprzedniego roku nie było. nikt już nie pamięta tych przykrych słów kierowanych z Jego ust i z moich. nie liczy się już dla nas to co było. nie interesuje nas już nikt kogo spotkaliśmy na naszej drodze przez ten rok rozłąki . znowu jesteśmy my. trudno uwierzyć  ale tak jest.

lovya dodano: 31 marca 2015

i tak jakby poprzedniego roku nie było. nikt już nie pamięta tych przykrych słów kierowanych z Jego ust i z moich. nie liczy się już dla nas to co było. nie interesuje nas już nikt kogo spotkaliśmy na naszej drodze przez ten rok rozłąki . znowu jesteśmy my. trudno uwierzyć, ale tak jest.

nie wyobrażasz sobie jaka to jest radość kiedy człowiek  którego kochasz najmocniej i najprawdziwiej na świecie odzywa się po roku milczenia

lovya dodano: 29 marca 2015

nie wyobrażasz sobie jaka to jest radość kiedy człowiek, którego kochasz najmocniej i najprawdziwiej na świecie odzywa się po roku milczenia

Powiedz jak zapomina się o szczęściu. Jak wymazuje się z głowy wszystkie wspomnienia  które przywołują te najlepsze chwile. Opowiedz o najskuteczniejszym sposobie na wygnanie z serca miłości. No proszę  przecież twierdzisz  że tak łatwo jest odciąć się od tego co było  więc powiedz co mam zrobić żeby nie pamiętać już o jego oczach  o uśmiechu  żeby nie kochać. Boli mnie serce  więc powiedz  więc zrób coś aby było mi lżej. Nie powtarzaj tylko  że mam się ocknąć  pokaż mi lepiej drogę  którą mam pójść  bo sama już dawno zgubiłam odpowiedni tor. Błagam  pomóż mi.    napisana

napisana dodano: 24 marca 2015

Powiedz jak zapomina się o szczęściu. Jak wymazuje się z głowy wszystkie wspomnienia, które przywołują te najlepsze chwile. Opowiedz o najskuteczniejszym sposobie na wygnanie z serca miłości. No proszę, przecież twierdzisz, że tak łatwo jest odciąć się od tego co było, więc powiedz co mam zrobić żeby nie pamiętać już o jego oczach, o uśmiechu, żeby nie kochać. Boli mnie serce, więc powiedz, więc zrób coś aby było mi lżej. Nie powtarzaj tylko, że mam się ocknąć, pokaż mi lepiej drogę, którą mam pójść, bo sama już dawno zgubiłam odpowiedni tor. Błagam, pomóż mi. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć