|
Chciałabym doczekać się takiej sytuacji, kiedy włączę sobie radio i nie będę miała ochoty się zrzygać po tym, co usłyszę.
|
|
|
chłopak z liceum jest w związku z dziewczyną w gimnazjum. to normalne i całkiem legalne, ale kiedy taki chłoptaś, któremu wydaję się że może wszystko leci na dziewczynę z gimnazjum bo nosi spódniczki, które odsłaniają jej tyłek i dekolty, które wręcz sięgają pępka nie pieprzcie mi że chłopacy w tym wieku nie lecą tylko i wyłącznie na wypchane blondynki. bo w to że ujęła go tajemniczym spojrzeniem i zniewalającym uśmiechem nie uwierzę. wniosek jest jeden. on tak naprawdę to jeszcze dzieciak szukający do przygód naiwnych panienek, a ona to łatwa, żałosna laska, która ledwo potrafi utrzymać się na szpilkach.
|
|
|
udaję radość, której we mnie nie niema,ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. niedawno myślałam o samobójstwie. nocą, przed zaśnięciem - odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.'
|
|
|
Miłość jest dowolną ilością emocji i doświadczeń zachodzących z powodu silnej więzi. Słowo miłość może odnosić się do wielu różnorodnych uczuć, stanów i postaw, poczynając od ogólnego zadowolenia, a kończąc na silnej więzi międzyludzkiej. Rozmaitość użyć i znaczeń, połączona z zawiłością opisywanych przez nią uczuć, powoduje, że miłość jest niespotykanie trudna do zdefiniowania, nawet w porównaniu do innych stanów emocjonalnych. . to tyle jeśli chodzi o to co ciocia Wikipedia wie o MIŁOŚCI
|
|
|
''masz problem ze oddycham twoim tlenem?to wsadź go w słoik i przypierdol cenę. ''
|
|
|
masz rację, jestem 15-letnią gówniarą, która nic nie wie o życiu, ale wiesz ? dobrze mi z tym.
|
|
|
mianownik : chłopak. dopełniacz : chłopaka. celownik : chłopakowi. biernik : chłopaka . narzędnik : ( z ) chłopakiem. miejscownik : ( o ) chłopaku. wołacz : O Ty jebany , pierdolony skurwielu bez mózgu !
|
|
|
-wychodzę! -nie, nigdzie nie wychodzisz. -co to ma znaczyć, nie wychodzę?! chcesz się przekonać!? -kotku nigdzie cię nie puszczę. teraz zostajesz ze mną nie masz innego wyjścia:** :p
|
|
|
Gdy tak chodzę nocą oświetlona jedynie mdłym światłem gwiazd. Zagubiona i Samotna, czuję że jesteś wszystkim czego pragnę. Że jesteś największym z nieosiągalnych marzeń. :**
|
|
|
-dziś widziałam go w parku, jak szedł i próbował ukryć łzy. -i co? -byłam wyjebiście szczęśliwa. -i widzisz? mówiłam że nie warto się przejmować.:) -nie nie. to czułam tylko przez chwilkę. -jak to? -potem zdałam sobie sprawę jak bardzo się przy Nim zmieniałam. -nie rozumiem... -kiedyś zabiłabym każdego kto chciałby zrobić mu krzywdę. a dziś cieszyłam się z jego cierpienia. -nie przejmuj si... -nic nie mów, ja i tak swoje wiem. ;
|
|
|
|