głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika passionfruits

  Czy mogę się do Pana przytulić?   Przecież my się nie znamy.   Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

- Czy mogę się do Pana przytulić? - Przecież my się nie znamy. - Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą

  Spotkałam dzisiaj Miłość..   I co Ci powiedziała?   Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..   Płakała?   Płakała.. Bo często rani..   Krzyczała?   Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..   Śmiała się?   Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..   Żałowała czegoś?   Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..   Była zła?   Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..   Cieszyła się?   Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..   Co Ci jeszcze powiedziała?   Powiedziała.. Że nie jest dla mnie.

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

- Spotkałam dzisiaj Miłość.. - I co Ci powiedziała? - Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca.. - Płakała? - Płakała.. Bo często rani.. - Krzyczała? - Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna.. - Śmiała się? - Śmiała.. Bo umie z siebie kpić.. - Żałowała czegoś? - Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.. - Była zła? - Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy.. - Cieszyła się? - Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy.. - Co Ci jeszcze powiedziała? - Powiedziała.. Że nie jest dla mnie.

  Myślisz  że jeśli usiądę tutaj  w kącie  to nikt nie zauważy  że płaczę?   Ja będę wiedział.   Tylko  dlatego  że Ci powiedziałam.   Ale ja nie chcę abyś płakała.   Bo musiałbyś mnie pocieszać  bo źle byłoby ci z tym  że ja płaczę...   Bo płaczesz przez mnie.   Ale płaczę dla siebie. To moje łzy i mój ból  więc skoro byłeś na tyle bezczelny aby stać się ich powodem  to daruj sobie tą skruchę.   Nie płacz!   A więc kochaj mnie.   Nie kocham...   To pozwól mi płakać.

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

- Myślisz, że jeśli usiądę tutaj, w kącie, to nikt nie zauważy, że płaczę? - Ja będę wiedział. - Tylko, dlatego, że Ci powiedziałam. - Ale ja nie chcę abyś płakała. - Bo musiałbyś mnie pocieszać, bo źle byłoby ci z tym, że ja płaczę... - Bo płaczesz przez mnie. - Ale płaczę dla siebie. To moje łzy i mój ból, więc skoro byłeś na tyle bezczelny aby stać się ich powodem, to daruj sobie tą skruchę. - Nie płacz! - A więc kochaj mnie. - Nie kocham... - To pozwól mi płakać.

Zapomnij o nim   dobrze zapomnij o jego ciemnych oczach   dobrze zapomnij o jego zapachu   dobrze zapomnij o jego uśmiechu   dobrze zapomnij o jego spojrzeniu   dobrze zapomnij o delikatnym dotyku   dobrze zapomnij o lekkich i czułych słowach   dobrze zapomnij o słodkich pocałunkach   dobrze musisz przestać go kochać  rozumiesz ?!   rozumiem więc już go nie kochaj   nie dlaczego ?   bo ja tak nie umiekochaj. tak bezgranicznie  jak cholera  kochaj!   a jak kocha cholera.?

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

Zapomnij o nim - dobrze zapomnij o jego ciemnych oczach - dobrze zapomnij o jego zapachu - dobrze zapomnij o jego uśmiechu - dobrze zapomnij o jego spojrzeniu - dobrze zapomnij o delikatnym dotyku - dobrze zapomnij o lekkich i czułych słowach - dobrze zapomnij o słodkich pocałunkach - dobrze musisz przestać go kochać, rozumiesz ?! - rozumiem więc już go nie kochaj - nie dlaczego ? - bo ja tak nie umiekochaj. tak bezgranicznie, jak cholera, kochaj! - a jak kocha cholera.?

 Płaczesz?    pyta  Oczywiście    ona odpowiada    Oczywiście   Cze...Czemu?   Jak to: czemu?   Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła  uśmiechałaś się do wszystkich...   Tak?    jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu    A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

"Płaczesz?" - pyta "Oczywiście" - ona odpowiada - "Oczywiście" "Cze...Czemu?" "Jak to: czemu?" "Przecież...Zawsze byłaś taka wesoła, uśmiechałaś się do wszystkich..." "Tak?" - jej usta wyginają się w smutnym uśmiechu - "A patrzyłeś mi kiedyś w oczy?"

 Rzucił mnie  powiedziałam że go kocham  a on mnie rzucił! I co ja mam teraz zrobić?! Nie wytrzymam tego  muszę coś zrobić! Natychmiast!  To idź i powiedz mu  że jest durniem  kretynem i  że go nienawidzisz.  Zwariowałaś? Przecież ja go kocham!  Chmmm...  I co  jak myślisz  co mam zrobić?  Spójrz na to tak  czasami zaprzeczenie wcale nie musi być zaprzeczeniem  nie nie zamierzam  może oznaczać  zamierzam ...  Co to ma do rzeczy?  Po prostu słuchaj! W matematyce dwa minusy dają plus...  No i co z tego?  Właśnie do tego zmierzam  przecież trzy zakręty w prawo dają zakręt w lewo!  Nadal nie rozumiem  co to ma wspólnego.  To jest prawo podwójnej negacji. Jeśli cię rzucił po tym jak powiedziałaś  kocham   to powinien wrócić kiedy powiesz to po raz drugi...

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Rzucił mnie, powiedziałam że go kocham, a on mnie rzucił! I co ja mam teraz zrobić?! Nie wytrzymam tego, muszę coś zrobić! Natychmiast! -To idź i powiedz mu, że jest durniem, kretynem i, że go nienawidzisz. -Zwariowałaś? Przecież ja go kocham! -Chmmm... -I co, jak myślisz, co mam zrobić? -Spójrz na to tak, czasami zaprzeczenie wcale nie musi być zaprzeczeniem "nie nie zamierzam" może oznaczać "zamierzam"... -Co to ma do rzeczy? -Po prostu słuchaj! W matematyce dwa minusy dają plus... -No i co z tego? -Właśnie do tego zmierzam, przecież trzy zakręty w prawo dają zakręt w lewo! -Nadal nie rozumiem, co to ma wspólnego. -To jest prawo podwójnej negacji. Jeśli cię rzucił po tym jak powiedziałaś "kocham", to powinien wrócić kiedy powiesz to po raz drugi...

 Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce.?  Nic. Zupełnie nic. Przecież piję  czytam książki  czasem nawet się uśmiecham... z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu  rozumiesz.?  Tak...

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce.? -Nic. Zupełnie nic. Przecież piję, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham... z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz.? -Tak...

 Bo to było wczoraj. I nie ma. Jest tylko dziś. Lubisz dziś?  Znaczy  chodzi ci czy dziś jest ok?   Musisz lubić dziś  to dziś ciebie polubi  a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie.   Niezłe  a o jutrze też coś masz?   O jutrze nie wolno  ono nie jest nasze. O świcie do każdego przyjeżdża wóz i przywozi mu jego jutro  ale wcześniej nie wolno tego dotknąć  bo nie wiadomo czy będzie twoje.

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Bo to było wczoraj. I nie ma. Jest tylko dziś. Lubisz dziś? -Znaczy, chodzi ci czy dziś jest ok? - Musisz lubić dziś, to dziś ciebie polubi, a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie. - Niezłe, a o jutrze też coś masz? - O jutrze nie wolno, ono nie jest nasze. O świcie do każdego przyjeżdża wóz i przywozi mu jego jutro, ale wcześniej nie wolno tego dotknąć, bo nie wiadomo czy będzie twoje."

 Znów sie uśmiechasz bez powodu?  Zawsze mam powód dla uśmiechu .  Niby jaki?  No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.  I to jest powód do uśmiechu?  A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu  no może prawie wszystko

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Znów sie uśmiechasz bez powodu? -Zawsze mam powód dla uśmiechu . -Niby jaki? -No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną. -I to jest powód do uśmiechu? -A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu, no może prawie wszystko

 Czego Ty w ogóle ode mnie chcesz?  spytał.  Ja? ja.. ja chce po prostu być przy Tobie ..czuć Twój oddech na mojej twarzy   dotknąć ręki   wpatrywac się w błekit Twych oczu..  .. i to wszystko?  tak.  aha

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Czego Ty w ogóle ode mnie chcesz? -spytał. -Ja? ja.. ja chce po prostu być przy Tobie ..czuć Twój oddech na mojej twarzy , dotknąć ręki , wpatrywac się w błekit Twych oczu.. -.. i to wszystko? -tak. -aha

 Aniolku...placzesz?  tak...  dlaczego??  bo kocham

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Aniolku...placzesz? -tak... -dlaczego?? -bo kocham

 Nienawidzę Cię..  Ale.. Dlaczego?  Bo jesteś jedyną osobą  która może mnie zabić jednym słowem. A nawet nie słowem  bo gestem. A nawet i nie gestem. Złym spojrzeniem  uśmiechem do tej blondynki po drugiej stronie  zamyśleniem o koleżance z klasy. Nienawidzę cię za to.

sylla16 dodano: 22 lipca 2010

-Nienawidzę Cię.. -Ale.. Dlaczego? -Bo jesteś jedyną osobą, która może mnie zabić jednym słowem. A nawet nie słowem, bo gestem. A nawet i nie gestem. Złym spojrzeniem, uśmiechem do tej blondynki po drugiej stronie, zamyśleniem o koleżance z klasy. Nienawidzę cię za to.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć