a gdy się kłóciliśmy zawsze stawałeś tyłem do mnie. kiedyś spytałam dlaczego to robisz, odpowiedziałeś - nie mogę patrzeć jak cierpisz, przez takiego skurwysyna jak ja, rozumiesz?
Tak się boję.. boję się tej operacji mamy.. Jak się nie uda? Jak wyjdzie coś nie tak ? Jak będzie musiała być dłużej w szpitalu? A jak chodzić nie będzie mogła? Tysiące myśli w głowie,a w oczach łzy./dariusia27