 |
I weź tu zaufaj siostrze ciotecznej , to Ci kurwa spisze numer do Twojego chłopaka i będzie dzwonić i pisać suka-.-/dariusia27
|
|
 |
Nie ma to jak zajebista siostra podrywająca Ci chłopaka../dariusia27
|
|
 |
' On Ciebie kochał. bezwarunkowo kurwa kochał. traktował cię jak kogoś za kogo oddał by życie. dla kogo mógł wszystko poświęcić /zjem_ci_babciee
|
|
 |
to jest właśnie taki czas, gdy zamiast ubierać wysokie szpilki i sukienki ja wolę zakładać adidasy i za duże bluzy, gdy zamiast kupować nowe ciuchy, ja odkładam na płytę. jest też taki czas gdy mam większy szacunek do ludzi, których nawet nie spotkałam niż do tych którzy mnie otaczają. gdy jestem bardziej wdzięczna głosowi z płyty niż własnej przyjaciółce, gdy to kilka nagranych słów daje naukę, pocieszenie i wsparcie. to absurdalne, ale cholernie prawdziwe. / odpierdolciesie
|
|
 |
|
pytasz co u mnie ? świetnie , pierwszy raz mówię szczerze . ♥ | choohe .
|
|
 |
ktoś mówi 'bawić się przestań' a to moje życie, więc po co sie wpieprzasz ?
|
|
 |
kiedyś też byłam idealistą jak ty, ale przegrałam ze sobą i zniszczyły mnie fakty.
|
|
 |
|
Kiedy powiedział, że to koniec, wiedziałam czego się spodziewać. Jego powolny krok z szyderczym uśmiechem był przewidywalny. Nie płakałam. Miałam zwijać się z bólu i skomleć, by wrócił? Uniosłam rękę w górę i mu pomachałam, zamieniając dłoń na serdeczny palec w Jego kierunku. Zatrzymał się. Nie spodziewał się takiej reakcji. Liczył na to, że rzucę się za Nim w pogoń i będę błagała o powrót. Stał jak wryty. Chyba chciał coś powiedzieć. Zauważyłam lekkie drganie ust, jakby słowa próbowały wyrwać się z uścisku warg, lecz coś kurczowo je blokowało. Zmarszczył czoło. Tak słodko to robił. Co Ty robisz?" -O co Ci chodzi? -Przecież mówiłaś, że jak odejdę, nie wytrzymasz beze mnie. A teraz? Teraz żegnasz mnie z uśmiechem. -Mam płakać? Biec po żyletkę, pisać list i klękać śmierci przed nogami? No wybacz. -Cholera. Nie doceniałem Cię...-Ano.To skoro już mnie zostawiłeś to idź. Idź przed siebie. -Zaczekaj...-Nie mam na co czekać.Żegnaj.Odchodząc widziałam na Jego twarzy zdziwienie. Chyba też łzę.
|
|
 |
Dziękuję Bogu za Niego; *
|
|
 |
teraz wybaczcie, muszę się upić, żebyście wydawali się ciekawsi.
|
|
 |
mam bity Słonia na słuchawkach, Jack'a Danielsa w barku i blanty na biurku. przyłączysz się? / odpierdolciesie
|
|
|
|