głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika partout

Kochał mnie tylko  gdy był pod wpływem alkoholu. Tylko  gdy w jego żyłach płynęła szkocka. No  gdy napił się czystej  też zdarzało mu się powiedzieć  że kocha.

canie dodano: 28 luty 2013

Kochał mnie tylko, gdy był pod wpływem alkoholu. Tylko, gdy w jego żyłach płynęła szkocka. No, gdy napił się czystej, też zdarzało mu się powiedzieć, że kocha.

nie wiem tak do końca kim jestem  wiem tylko że zbyt często bywam   bywam pod wpływem używek

canie dodano: 28 luty 2013

nie wiem tak do końca kim jestem, wiem tylko że zbyt często bywam , bywam pod wpływem używek

Dziś potrzebuję Cię trochę bardziej niż zwykle   dziś jesteś mi niezbędny. Ciepło twego ciała ton twojego głosu  każdy oddech wydobywający się z twej klatki piersiowej . Dziś chowam dumę do kieszeni tak ja nikt inny bo zapadam się   doszczętnie   tak jak jeszcze nigdy.I czuję   wręcz jestem pewna iż jesteś jedyną osobą która jest w stanie to powstrzymać  która jest w stanie coś zmienić. To gra o wszystko  to pierdolone jumanji naszych uczuć   rozumiesz ? Jesteś gotów jeszcze raz w nas uwierzyć ?

canie dodano: 28 luty 2013

Dziś potrzebuję Cię trochę bardziej niż zwykle , dziś jesteś mi niezbędny. Ciepło twego ciała,ton twojego głosu, każdy oddech wydobywający się z twej klatki piersiowej . Dziś chowam dumę do kieszeni,tak ja nikt inny bo zapadam się , doszczętnie , tak jak jeszcze nigdy.I czuję , wręcz jestem pewna iż jesteś jedyną osobą która jest w stanie to powstrzymać, która jest w stanie coś zmienić. To gra o wszystko, to pierdolone jumanji naszych uczuć , rozumiesz ? Jesteś gotów jeszcze raz w nas uwierzyć ?

paweł siedze na koniu nagrywasz mnie? macieg do domu   chcesz chlepa?   hahhaha padam

canie dodano: 28 luty 2013

paweł siedze na koniu nagrywasz mnie? macieg do domu , chcesz chlepa? / hahhaha padam

nie ogarniam tego tepa  smierc  lzy  radosc  smutek  euforia  stres  balagan

canie dodano: 28 luty 2013

nie ogarniam tego tepa, smierc, lzy, radosc, smutek, euforia, stres, balagan,

w tym biegu wszystko tak szybko sie dzieje  kolejny tydzien juz prawie za mna dni leca jak jakas piosenka ciagle w kolko ale tak szybko sie konczy

canie dodano: 28 luty 2013

w tym biegu wszystko tak szybko sie dzieje, kolejny tydzien juz prawie za mna dni leca jak jakas piosenka ciagle w kolko ale tak szybko sie konczy

Dziś potrzebuję Cię trochę bardziej niż zwykle   dziś jesteś mi niezbędny. Ciepło twego ciała ton twojego głosu  każdy oddech wydobywający się z twej klatki piersiowej . Dziś chowam dumę do kieszeni tak ja nikt inny bo zapadam się   doszczętnie   tak jak jeszcze nigdy.I czuję   wręcz jestem pewna iż jesteś jedyną osobą która jest w stanie to powstrzymać  która jest w stanie coś zmienić. To gra o wszystko  to pierdolone jumanji naszych uczuć   rozumiesz ? Jesteś gotów jeszcze raz w nas uwierzyć ?

canie dodano: 26 luty 2013

Dziś potrzebuję Cię trochę bardziej niż zwykle , dziś jesteś mi niezbędny. Ciepło twego ciała,ton twojego głosu, każdy oddech wydobywający się z twej klatki piersiowej . Dziś chowam dumę do kieszeni,tak ja nikt inny bo zapadam się , doszczętnie , tak jak jeszcze nigdy.I czuję , wręcz jestem pewna iż jesteś jedyną osobą która jest w stanie to powstrzymać, która jest w stanie coś zmienić. To gra o wszystko, to pierdolone jumanji naszych uczuć , rozumiesz ? Jesteś gotów jeszcze raz w nas uwierzyć ?

Byliśmy młodzi głupi i byliśmy z sobą nie będąc razem.Połączył nas szybki seks kilka urwanych filmów i parę mocniejszych wrażeń.I gdzieś tam pomiędzy blantem spalanym na klatce schodowej o czwartej nad ranem a butelką taniego wina obalaną w nocy w piwnicy chyba go pokochałam.I chyba tęskniłam gdy znikał z kumplami na kilka dni bez słowa a on chyba się wkurwiał gdy kompletnie naćpana przychodziłam na nasze spotkania.I tak często pilnował mnie gdy odpływałam a ja nie raz brałam go za szmaty gdy zaczynał świrować.Kłóciliśmy się jak pies z kotem   bywało że dostawał ode mnie w mordę a później sypaliśmy sobie kreski na zgodę.I znowu był sex   znów melanż i znów zdemolowany lokal.Wódka kwas prochy komisariaty nie jedna sala rozpraw.I byliśmy od siebie uzależnieni i było nam razem naprawdę dobrze choć może to rzeczywiście było toksyczne  może to rzeczywiście było chore ale paradoksalnie było też prawdziwe   jak nic nigdy wcześniej i mało co później   rozumiesz koleś ?.

canie dodano: 26 luty 2013

Byliśmy młodzi,głupi i byliśmy z sobą nie będąc razem.Połączył nas szybki seks,kilka urwanych filmów i parę mocniejszych wrażeń.I gdzieś tam pomiędzy blantem spalanym na klatce schodowej o czwartej nad ranem,a butelką taniego wina obalaną w nocy w piwnicy chyba go pokochałam.I chyba tęskniłam gdy znikał z kumplami na kilka dni bez słowa,a on chyba się wkurwiał gdy kompletnie naćpana przychodziłam na nasze spotkania.I tak często pilnował mnie gdy odpływałam a ja nie raz brałam go za szmaty gdy zaczynał świrować.Kłóciliśmy się jak pies z kotem , bywało że dostawał ode mnie w mordę a później sypaliśmy sobie kreski na zgodę.I znowu był sex , znów melanż i znów zdemolowany lokal.Wódka,kwas,prochy,komisariaty,nie jedna sala rozpraw.I byliśmy od siebie uzależnieni,i było nam razem naprawdę dobrze choć może to rzeczywiście było toksyczne ,może to rzeczywiście było chore ale paradoksalnie było też prawdziwe , jak nic nigdy wcześniej i mało co później , rozumiesz koleś ?.

Tego dnia wszystko wokoło mówiło że coś się wydarzy.Mówiła to niedopita butelka whisky stojąca na szafce nocnej obok łóżka mówiła szczotka do włosów różowa mp czwórka i prezenterka VIVY.Mówił to strumień zimnej wody obmywający moją twarz przez kilkanaście minut gdy rano próbowałam dojść do siebie po ubiegłej imprezie a także mój ulubiony kubek z myszką miki który jak na złość musiał stłuc się na kilkadziesiąt drobnych kawałków.Krzyczały o tym nierówne chodniki gdy zdzierałam na nich swoje ośmiocentymetrowe obcasy  przeczuwała to także starsza pani z kiosku która nagle po tylu latach poprosiła o dowód przy zakupie czerwonych marlboro.Wydawałoby się że nawet Fokus którego przekaz zakłócały trzeszczące słuchawki chciał mi coś powiedzieć.Jak gdyby to było zapisane w gwiazdach   wisiało w powietrzu   to a raczej ta   ta wiadomość  ta cholerna wiadomość

canie dodano: 26 luty 2013

Tego dnia wszystko wokoło mówiło że coś się wydarzy.Mówiła to niedopita butelka whisky stojąca na szafce nocnej obok łóżka,mówiła szczotka do włosów,różowa mp czwórka i prezenterka VIVY.Mówił to strumień zimnej wody obmywający moją twarz przez kilkanaście minut gdy rano próbowałam dojść do siebie po ubiegłej imprezie a także mój ulubiony kubek z myszką miki który jak na złość musiał stłuc się na kilkadziesiąt drobnych kawałków.Krzyczały o tym nierówne chodniki gdy zdzierałam na nich swoje ośmiocentymetrowe obcasy ,przeczuwała to także starsza pani z kiosku która nagle po tylu latach poprosiła o dowód przy zakupie czerwonych marlboro.Wydawałoby się że nawet Fokus którego przekaz zakłócały trzeszczące słuchawki chciał mi coś powiedzieć.Jak gdyby to było zapisane w gwiazdach , wisiało w powietrzu , to a raczej ta , ta wiadomość, ta cholerna wiadomość

rap   alkohol   marihuana   cocaina   dużo cocainy . Ustawki   balety   cało weekendowe melanże  wyścigi   komisariaty   rozprawy sądowe. Zdemolowane lokale   meliny   ławki w parku   klatki schodowe   piwnice oraz bunkry. Prochy   kwas   amfetamina   przypały   wagary   seks   urwane filmy  ucieczki przed psami   wjazdy na chatę. To co kochałam i nienawidziłam zarazem   i gdzieś tam w samym środku tego wszystkiego MY.Ja może trochę zagubiona ale mimo to cholernie pewna siebie   wyszczekana do granic możliwości z gotową odpowiedzią na każde nawet to nie zadane pytanie. I on   człowiek nie do ogarnięcia   fenomen. Z słuchawkami uszach   nieodłącznym sarkastycznym uśmieszkiem i spojrzeniem dla którego nie jedna panna straciła głowę.I kto by pomyślał że właśnie w tych oczach odnajdę spokój i ukojenie ? Ja i On  odnaleźliśmy tam siebie   będąc w piekle   będąc niemal na dnie   na samym pieprzonym dole

canie dodano: 26 luty 2013

rap , alkohol , marihuana , cocaina , dużo cocainy . Ustawki , balety , cało weekendowe melanże, wyścigi , komisariaty , rozprawy sądowe. Zdemolowane lokale , meliny , ławki w parku , klatki schodowe , piwnice oraz bunkry. Prochy , kwas , amfetamina , przypały , wagary , seks , urwane filmy, ucieczki przed psami , wjazdy na chatę. To co kochałam i nienawidziłam zarazem , i gdzieś tam w samym środku tego wszystkiego MY.Ja może trochę zagubiona ale mimo to cholernie pewna siebie , wyszczekana do granic możliwości z gotową odpowiedzią na każde nawet to nie zadane pytanie. I on , człowiek nie do ogarnięcia , fenomen. Z słuchawkami uszach , nieodłącznym sarkastycznym uśmieszkiem i spojrzeniem dla którego nie jedna panna straciła głowę.I kto by pomyślał że właśnie w tych oczach odnajdę spokój i ukojenie ? Ja i On, odnaleźliśmy tam siebie , będąc w piekle , będąc niemal na dnie , na samym pieprzonym dole

I w pewnym momencie coś w nas pękło nie wiem kiedy miało to miejscy.Może wtedy gdy wykrzyczałam o jedno 'nienawidzę Cię' za dużo albo gdy ty trzasnąłeś drzwiami o jeden ton za głośno.Może któraś z naszych kłótni była zbyt mocna albo milczenie zbyt wymowne.Przecież obydwoje mamy silne charaktery jesteśmy kontrowersyjni uparci i zbyt pewni siebie.I może po drodze zgubiliśmy gdzieś miłość która napędzała cały nasz toksyczny związek.Może zbyt naiwnie wierzyliśmy że po każdej burzy nadejdzie słońce że zawsze będziemy się godzić skoro tak sprawnie szło nam to do tej pory.Ale przecież każda z kłótni pozostawiała po sobie ślady i cała gorycz cały nasz ból i żal z dnia na dzień rósł aż w końcu nie byliśmy w stanie już go udźwignąć.I czemu patrzysz na mnie jak gdybyś chciał się roześmiać a chwilę później rozpłakać?I tak masz rację może to wszystko jest prawdziwe ale nie jest szczere bo jutro znów sobie wybaczymy przecież jesteśmy uzależnieni od siebie

canie dodano: 26 luty 2013

I w pewnym momencie coś w nas pękło,nie wiem kiedy miało to miejscy.Może wtedy gdy wykrzyczałam o jedno 'nienawidzę Cię' za dużo,albo gdy ty trzasnąłeś drzwiami o jeden ton za głośno.Może któraś z naszych kłótni była zbyt mocna,albo milczenie zbyt wymowne.Przecież obydwoje mamy silne charaktery,jesteśmy kontrowersyjni,uparci i zbyt pewni siebie.I może po drodze zgubiliśmy gdzieś miłość która napędzała cały nasz toksyczny związek.Może zbyt naiwnie wierzyliśmy że po każdej burzy nadejdzie słońce,że zawsze będziemy się godzić skoro tak sprawnie szło nam to do tej pory.Ale przecież każda z kłótni pozostawiała po sobie ślady i cała gorycz,cały nasz ból i żal z dnia na dzień rósł,aż w końcu nie byliśmy w stanie już go udźwignąć.I czemu patrzysz na mnie jak gdybyś chciał się roześmiać a chwilę później rozpłakać?I tak masz rację,może to wszystko jest prawdziwe ale nie jest szczere,bo jutro znów sobie wybaczymy,przecież jesteśmy uzależnieni od siebie

Jesteśmy młodzi   możemy wszystko   mamy do tego pełne prawo.Mamy prawo upijać się do nieprzytomności w przydrożnych knajpach i wciągać to gówno nosem.Możemy siedzieć całymi dniami ujarani i napełniać wiadro w przerwie między kończeniem konsumpcji jednej pizzy a zamówieniem drugiej.Mamy prawo czuć obce ręce w swoich majtkach pieprzyć się nie wiadomo gdzie   nie wiadomo z kim   nie mając pojęcia jak do tego doszło.Możemy gubić godność co sobotę mieszać wódkę z cocaina i wić się w dyskotekowych klatach.Możemy zaczynać melanż od 9 rana popijając tanie wino prosto z kartonu i tracić na to całą swoją kasę.Możemy budzić się naćpani na drugim końcu miasta i czuć się z tym dobrze.Możemy przyjmować tyle związków chemicznych ile tylko jesteśmy w stanie.Możemy też rozbijać samochody i odpływać po kwasie.Żyjemy jak chcemy tak były od zawsze. Więc z bastuj bo nie umoralnisz nas z dnia na dzień

canie dodano: 26 luty 2013

Jesteśmy młodzi , możemy wszystko , mamy do tego pełne prawo.Mamy prawo upijać się do nieprzytomności w przydrożnych knajpach i wciągać to gówno nosem.Możemy siedzieć całymi dniami ujarani i napełniać wiadro w przerwie między kończeniem konsumpcji jednej pizzy a zamówieniem drugiej.Mamy prawo czuć obce ręce w swoich majtkach,pieprzyć się nie wiadomo gdzie , nie wiadomo z kim , nie mając pojęcia jak do tego doszło.Możemy gubić godność co sobotę,mieszać wódkę z cocaina i wić się w dyskotekowych klatach.Możemy zaczynać melanż od 9 rana popijając tanie wino prosto z kartonu i tracić na to całą swoją kasę.Możemy budzić się naćpani na drugim końcu miasta i czuć się z tym dobrze.Możemy przyjmować tyle związków chemicznych ile tylko jesteśmy w stanie.Możemy też rozbijać samochody i odpływać po kwasie.Żyjemy jak chcemy,tak były od zawsze. Więc z bastuj bo nie umoralnisz nas z dnia na dzień

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć