 |
może jednak pewnego dnia będziemy nosić to samo nazwisko :)
|
|
 |
zabij te uczucia. gorzko na nie spluń, zdepcz, utop w wódce. nic innego Ci nie pozostało.
|
|
 |
kurwa, pozdro. byłabym wdzięczna, gdybyś mi się już nie pokazywał na oczy, frajerze.
|
|
 |
Chyba się starzeję. Już patrzę na każdego mężczyznę, jako na potencjalnego ojca moich dzieci i kogoś z kim mogłabym spędzać każdy dzień, do końca życia. A jeszcze nie tak dawno, byli oni dla mnie tylko powodem do szaleństwa, zabawy, wybuchów namiętności i myślenia o teraźniejszości.
|
|
 |
a żar się jeszcze tli, żeby zamienić się w popiół.
|
|
 |
horror piszę życie tutaj nie od dziś.
|
|
 |
W moich myślach nie brakuje nam tematów do rozmów. A w rzeczywistości, to boję się do Ciebie nawet zagadać.
|
|
 |
śmiej się, śmiej, zobaczysz jednak, twój śmiech urwie się jak hejnał.
|
|
 |
Za mądry dla ciebie, kto mądrzejszy od ogółu matołów?
|
|
 |
muszę sobie w końcu to wszystko poukładać w tej mojej posranej główce.
|
|
 |
Kiedyś czekałam na dwa dni wolnego, a teraz nie wiem co zrobić ze sobą w te jebane 48 godzin.
|
|
 |
pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej.
|
|
|
|