  |
świat dzieli się z nami bólem. / baajkowa
|
|
  |
zdeptana, zrzucona ze ścieżki szczęścia. / baajkowa
|
|
  |
parę nie potrzebych łez i stracony czas, wpatrując się w ekran telefonu. / baajkowa
|
|
  |
mogłabym patrzeć na to jak cierpisz, tylko jeśli cierpiałbyś z braku miłości. / baajkowa
|
|
  |
wiem, że odchodzisz, więc odejdź tak po cichutku. odejdź niezauważalnie, bym mogła się łudzić, że jesteś jeszcze. / baajkowa
|
|
  |
i mimo, że był tak blisko, nie mogłam go dotknąć. między nami pojawił się niewidzialny mur, nie pozwalający na pieszczoty. / baajkowa
|
|
 |
koniec abstracion. koniec wszystkiego. przepraszam, że nie odpiszę na ostatnie e-maile. nie odpowiem na ostatnie pytania z formspring. wybaczcie, jeżeli czekałyście na kolejne opowiadanie. przepraszam, jeżeli nie pojawiły się wpisy o które prosiłyście. dziękuję za wszystko. jesteście wielkie. niech moje wpisy Wam służą :). nigdy nie zapomnę tej całej przygody z moim pisaniem. dziękuję.
|
|
  |
śmiało uduszę cię, zabiję zakładając sukienkę, wprost odkrywającą moje pośladki, podkreślającą biust. wysokie szpilki i loczki we włosach powalą cię na kolana. będę piękna, dla twojego kumpla z osiedla. / baajkowa
|
|
  |
i nie powiedziałabym ci, że cię kocham, gdybym nie była taką cholerną marzycielką. / baajkowa
|
|
  |
papieros nie koił myśli. nasuwał tylko kolejne 'gdyby tu był, nie pozwoliłby mi palić'. / baajkowa
|
|
  |
sex był zbędny, dostawałam orgazmu gdy tylko zobaczyłam Twoje oczy. / baajkowa
|
|
|
|