 |
dlaczego potrafię w swojej głowie układać całe monologi wszystkich swoich uczuć i emocji, o których chciałabym ci powiedzieć, dlaczego w myślach jestem taka odważna, filuterna i z klasą. dlaczego w życiu realnym nie potrafię wydusić z siebie złamanego słowa?!
|
|
 |
i mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy , pomimo litrów wylanych łez , pomimo momentów załamania , pomimo tego , że jestem mu kompletnie obojętna
|
|
 |
coraz częściej moją podświadomość uderza myśl , że pora otrząsnąć się z tej miłości
|
|
 |
Nawet kiedy przyjdzie noc
Będę czekała na twój głos
Nawet gdy nie będę sama
Nawet gdy wyjedziesz stąd
Będę goniła własny los
Może znajdę ciebie tam...
|
|
 |
Być może te same w głowie mam demony
Co mącą Twoje sny nocami
Jeżeli zechcesz, to opowiem o nich Ci
|
|
 |
Kiedyś... zamieszkamy razem.
skończę szkołę, znajdę pracę. Kupie psa, dostanę Nobla. Później umrę, a na łożu śmierci powiem Ci: "Nie żałuję niczego, bo życie z Tobą, było lepsze niż budyń malinowy"
|
|
|
|