 |
|
Mam wszystkiego dość! Idę rzucić się pod kołdrę!
|
|
 |
|
Małżeństwo jest zgodne kiedy żona panuje nad mężem a mąż nad sobą.
|
|
 |
|
- Nie chcę wyjść na chama ale przeleciałbym Cię.
- Nie chcę wyjść na dziwkę ale zgadzam się.
|
|
 |
|
Nie obwiniaj się cały czas. Obwiń się raz i żyj dalej.
|
|
 |
|
Żeby poprawić sobie humor obejrzałem film z mojego ślubu od tyłu. Najbardziej spodobał mi się moment kiedy ściągam obrączkę i uciekam samochodem.
|
|
 |
|
bezpiecznie mi z tobą, przy tobie, obok ciebie. paradoksalnie, jest to najgroźniejsze uczucie jakiego mogłam doznać. /smacker_
|
|
 |
|
Kumple się śmieją, że przez chlanie a wczoraj pytali czy masz nalane. Tańczymy wszyscy a upadamy sami.
|
|
 |
|
Żona do męża.
- Kochanie, zjesz kanapki z pasztetem?
- Nie, dziękuję. Zjem sama.
|
|
 |
|
Siedze sama. Siedzę sama w wielkim domu. Cały dom jest dla mnie. Czego chcieć więcej? Ano tego, żeby On usiadł koło mnie, objął mnie swoim ramieniem, pocałował w czoło, i chronił mnie przez cały czas. Żebym mogła czuć się bezpiecznie kładąc się spać i nie bać się zasypiać. A rano budzić się w Jego objęciach i wyjść na długi spacer. A każdego wieczoru siedzieć na ganku, pić ciepłą herbatę, zapalić papierosa i patrzeć w gwiazdy.|| emilsoon
|
|
 |
|
osobisty pamiętnik 18 lipca 2010 r.
Biedactwo. Pogrążona w miłości. Nie potrafi się odkochać. A mówili, że miłość nie istnieje. A co jeśli jednak istnieje? Puka właśnie do naszych serc, właśnie w tej chwili. A ty po prostu nie potrafisz otworzyć swojego serca. zamykasz je. jesteś zimna jak lód. || emilsoon
|
|
 |
|
wiesz, lubie te spokojne miejsce, lubie tą cisze, spokój, lubie to miejsce gdzie wszystko się zaczęło, Ty i ja, imprezy, pierwszy papieros, piwo i wódka, pierwszy pocałunek i pierwszy seks. lubię kiedy przyjeżdżam tu, w to miejsce co tydzień i siedzimy do późna, palimy i gadamy. i to jest w tym najlepsze. póki jesteśmy młodzi. || emilsoon
|
|
 |
|
"Bo tak mam jakoś porąbane w tym życiu, że zanim skończę się cieszyć, to już płaczę."
~ Jarosław Borszewicz
|
|
|
|