|
Pewnie dlatego że oddycham węglem, mam czarne myśli i czarne serce
|
|
|
Żyje się spokojniej, gdy nie mówi sie wszystkiego co się wie, nie wierzy sie we wszystko co się słyszy, a wobec reszty tylko sie uśmiecha....
|
|
|
Bo w miłości nie chodzi o słowa tylko o słowność.
|
|
|
kiedy prosisz Boga o cierpliwość, a on daje Ci jeszcze więcej zmartwień. chyba tylko tak nas może tego nauczyć.
|
|
|
Bo samotność w pojedynkę to straszna rzecz, ale jeszcze straszniej jest, kiedy jest się samotnym w swoim własnym związku.
|
|
|
Plan na dziś: Zrób coś czego innym się nie chce, a jutro będziesz miał coś czego pragną inni.
|
|
|
skoro jestem nikim dla siebie, to jak mogę być wszystkim dla kogoś?
|
|
|
Wciąż się zastanawiam: czego tak naprawdę brakuje mi do szczęścia?
|
|
|
Paradoks tkwi w tym, że byłeś osobą, która odepchnęła mnie od dna i jednocześnie osobą, która z powrotem mnie na dno sprowadziła.
|
|
|
Najgorzej jest nie nadawać się do związku..
|
|
|
Często mam takie dni, w których nienawidzę siebie za wszystko.
|
|
|
Jest taki rodzaj samotności, wynikający z poczucia niezrozumienia, gdy się wie rzeczy, o których inni nie wiedzą, i nie bardzo jest to komu przekazać, bo w gruncie rzeczy nie bardzo to innych interesuje.
|
|
|
|