 |
Na tych osiedlach tu gdzie czarne słońce,
małolatki się wożą, jakby były Beyonce.
Tak miesiąc za miesiącem, jakoś się kręci.
Dzieciaki? Dzieciaki nie mają dobrych intencji.
|
|
 |
na przekór tym, co nie godzą się z losem,
gdy byłem głodny, to wziąłem i ukradłem,
i odtańczyłem swój taniec śmierci z diabłem,
|
|
 |
Mówisz, że w domu masz wielki dramat
Przed lustrem zakładasz swojej starej ubrania
Muzyka miasta, przy niej gaśnie każda kurwa
Zepnij włosy, zabierz buty na koturnach
|
|
 |
Najgorszy sen się spełnia, wiedziałeś, że wrócę
Jadę po tobie na tracku jak po burej suce
Prawdo odporni? Tu nic nie jest na niby
Ty jesteś jak cyrkonia, wyglądasz jak prawdziwy
|
|
 |
Każdy farmazon łykasz tak jak spermę
Jebać tych co za plecami sieją ferment
|
|
 |
Oni to Oni, a My to My
Dwulicowych skurwysynów jebać tak samo jak psy
|
|
  |
Dzisiaj nie wystarczy, że chcę, nie wystarcza nawet, że się staram, że myślę, tęsknię, dziś musi być powód, dowód, ludzie nie mają w sobie wiary. / nieracjonalnie
|
|
  |
I są tacy którzy kochają Ciebie takim jakim jesteś.
|
|
 |
|
Nie obiecuj mi wieczności, jeśli nie możesz obiecać mi jutra.
|
|
 |
|
Gdybym miała pistolet z dwoma nabojami i byłabym w pokoju z Hitlerem, Bin Ladenem i Tobą, strzeliłabym do Ciebie dwa razy.
|
|
 |
wiedział, że rozpadam się z każdym jego pocałunkiem.
|
|
|
|