 |
uważaj komu ufasz. kiedyś diabeł był aniołem..
|
|
 |
Nie stać mnie na wyjazd do San Francisco, więc wybrałam się do San Domierza. /this_irritaing
|
|
 |
wszystko co było między nami, nie wyjdzie ze mnie tak łatwo.
|
|
 |
mam dość tej bezsilności, tęsknoty, udawania. wszystko jest takie nieważne, ponure, beznadziejne. nie umiem już płakać, nie mogę już się ciągle uśmiechać, co chwilę wypuszczam z rąk szczęście, a to wszystko przez Ciebie. tak mistrzowsko rujnujesz mi życie.
|
|
 |
myślałam, że się uwolniłam, że to sentyment i nic poza. jestem głupia, tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.
|
|
 |
jesteś mi potrzebny do kawy jak siorpanie do herbaty, smakuje wtedy o niebo lepiej.
|
|
 |
nie znasz uczucia, kiedy idąc do lekarza chcesz dowiedzieć się, że jesteś zmuszona położyć się do szpitala i fantazyjnie sklejasz w myślach wiadomość o tym do niego w nadzeji, że chociaż w takim momencie będziesz istotna jedynie ty.
|
|
 |
w związku uczucie powinno się pielęgnować. ale co jeżeli druga osoba zmusza nas do jego zaniechania, żeby było nam lżej?
|
|
 |
-Dodałeś do tego chili? -Tak. Myślałem, że lubisz ostre jedzenie. -Lubię, ale kurwa nie sernik!
|
|
|
|