 |
Wezmę Cię do siebie i ochronię przed wszystkim co Cię przeraża, zetrę z Ciebie cały syf tego świata, pocałuję każdą ranę i opowiem najpiękniejsze rzeczy jakie człowiek może powiedzieć drugiej osobie, utrzymam Twoją głowę na moim ramieniu tak długo, aż zaśniesz, aż odetchniesz, tylko już się nie bój, tylko bądź moja.
|
|
 |
Jesteś dla mnie tajemnicą i pewnie nigdy tak naprawdę Cię nie poznam, ale wiem, że mnie kochasz i że Twoje ramiona są dla mnie jak dom.
|
|
 |
Stała tak blisko, że czułam się jej częścią. Jakby otoczona, pochłonięta przez nią.
|
|
 |
Ja już nie walczę o nas, teraz Ty się postarasz albo się pożegnamy.
|
|
 |
I mam Cię gdzieś tu zapisanego, pomiędzy prawym a lewym obojczykiem.
|
|
 |
moje serce , to cmentarz pogrzebanych nadziei.
|
|
 |
jak chciałaś zabłysnąć, to trzeba było włożyć palec do kontaktu
|
|
 |
nie potrafię , już chyba nie chcę walczyć o nas, Twoja kolej.
|
|
 |
chcę być z Tobą, ale czasem nie potrafię, sama pogodzić się z moimi myślami.
|
|
 |
tak naprawdę, nigdy nie oczekiwałam, że pewnego dnia znów tu wrócisz, że w dłoniach niosąc swoje serce, oddasz mi je na własność. nie jego części, nie fragment, a całe, wraz ze wszystkim co w nim zawarte, wraz z miłością, wraz z nienawiścią, z każdym z uczuć i każdym odłamkiem bólu, wraz z emocjami i rysami na powierzchni, że to mi oddasz mięsień życia, by bez pośpiechu odejść, bez kolców pod klatką, bez słabnących uderzeń i odbicia echa, odejść nie czując już bólu, zerkając jedynie gdzieś z góry, spomiędzy chmur, jak pomimo wszystko, ten organ nadal bije, jak nadal obrazuje kolejne już życie. / endoftime.
|
|
 |
w sercu, na marginesie, dwa słowa dziewięć liter, a w nich ranga istnienia, podsumowanie tego co czuję, tego czego pragnę, i co chcę udowadniać Ci do końca życia. w tle nikną słowa, ten abstrakt emocji, streszcza się pozycja a wraz z nią znaczenie, teraz? istotne jest to co mam, a wiedź, że doprawdy mam wiele, bo mając Ciebie, tak naprawdę czuję, że mam wszystko to, czego dla serca, potrzebowałam od zawsze. / endoftime.
|
|
 |
byłam za mloda by zrozumieć, że Go kocham.
|
|
|
|