 |
Chłopak odprowadzał swoją dziewczynę do domu.Spieszyli się okropnie,a śnieg dodatkowo ich spowalniał,nagle powiedział,że musi podejść jeszcze do sklepu i poprosił dziewczynę,aby nie czekała na niego lecz przyspieszyła kroku i pobiegł.Ona tylko widziała jak zamykają się za nim drzwi,przeszła na drugą stronę ulicy i nie zdołała ruszyć bez swojej bratniej duszy dalej,zdała sobie sprawę że misiek jest w kwiaciarni.Chłopak zdyszany poprosił o najładniejszą różę dla najpiękniejszej dziewczyny-sprzedawczyni zaśmiała się i po krótkim namyśle właśnie taką mu dała-wybiegł z wielkim bananem na twarzy zaraził swym uśmiechem swojego skarba,ona nie potrafiła powstrzymać napływu radości,podszedł do ukochanej i wręczył kwiat, musnął jej usta i wyszeptał przepraszam,miał za co tego dnia ale nie potrafiła się już na niego gniewać ani chwili dłużej,złożyła tylko delikatny pocałunek na jego wargach podziękowała i przytuliła się,wdzięczna wszechświatu za ten wspaniały dar w postaci jej misia.
|
|
 |
Mam dla Ciebie świąteczny prezent: Kartkę z napisem: Wypierdalaj .
|
|
 |
razem damy radę przejść przez najwyższe góry, pokonać zło wokół, przebrnąć przez zamiecie śniezne, przpłynąć morze, a głupiemu guzkowi mamy nie zdołać się postawić ?
|
|
 |
Chciałabym odsapnąć i nie myśleć o obowiąskach i przytłaczających problemach, ale to kurwa niemozliwe.
|
|
 |
powoli dochodzi do mnie, że Twoja choroba to nie tylko urywek złego snu, lecz czysty realizm.
|
|
 |
Jak ten śnieg stopnieje, to będziemy zapierdalać do szkoły nie zaprzęgiem, a kajakiem. / chilloutowa
|
|
 |
|
Ozdób problemy wielką kokardą i spróbuj udawać, że to prezent
|
|
 |
wierzę w ufo, bo w ludzi nie warto.
|
|
 |
dlaczego jest tak,że złe wydarzenia kształtują nasze życie, a dobre dostarczają co najwyżej wiary,że może być w życiu dobrze?
|
|
 |
Dlaczego ludzie nie potrafią milczeć, kiedy trzeba i zadręczają innych swoimi opowieściami. Zupełnie nie na miejscu i nie na temat ?
|
|
 |
Ale z Ciebie niedorajda, nawet kochać nie potrafisz.
|
|
 |
Zdumiewające, jak kapryśny potrafi być czas. Niecierpliwi się i pędzi, kiedy chciałbyś każdą chwilę zatrzymać na zawsze, a rozciąga się złośliwie, gdy nie pozostaje nic prócz czekania.
|
|
|
|