![Chwila grozy – cichego oddechu i tajemnicy przyćmiony stan w którym każdy ma własny świat. Przeżyte wydarzenia nie mają w tym momencie znaczenia bo oto patrzysz na coś pięknego. Barwne obrazy przesuwają się powoli tylko po to żeby w najmniej oczekiwanym momencie przyśpieszyć do granic możliwości. Jest środek nocy i przyglądasz się komuś kto prawdopodobnie jest w objęciach snu. Dzieje się z nim tajemnica którą ukazałem wcześniej. Zastanawiasz się co też dzieje się w umyśle ukochanej osoby. Masz nadzieję że rzeczy które sprawiają że uśmiecha się przez sen są związane z tobą. Podchodzisz bliżej i dostrzegasz że zaczyna się trochę wiercić. Po chwili słyszysz swoje imię a serce rośnie do rozmiarów futbolówki. Nie możesz się oprzeć przed dotknięciem policzka tej osoby ale starasz się nie robić tego jak najdłużej. Zasypiasz siedząc przy łóżku. Teraz to ty zaczynasz wpadać w otchłań marzeń. Jestem pewien że chcesz śnić o nim czy o niej. Przecież tak bardzo kochasz.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Chwila grozy – cichego oddechu i tajemnicy, przyćmiony stan w którym każdy ma własny świat. Przeżyte wydarzenia nie mają w tym momencie znaczenia, bo oto patrzysz na coś pięknego. Barwne obrazy przesuwają się powoli tylko po to, żeby w najmniej oczekiwanym momencie przyśpieszyć do granic możliwości. Jest środek nocy i przyglądasz się komuś, kto prawdopodobnie jest w objęciach snu. Dzieje się z nim tajemnica, którą ukazałem wcześniej. Zastanawiasz się, co też dzieje się w umyśle ukochanej osoby. Masz nadzieję, że rzeczy, które sprawiają, że uśmiecha się przez sen są związane z tobą. Podchodzisz bliżej i dostrzegasz, że zaczyna się trochę wiercić. Po chwili słyszysz swoje imię, a serce rośnie do rozmiarów futbolówki. Nie możesz się oprzeć przed dotknięciem policzka tej osoby, ale starasz się nie robić tego jak najdłużej. Zasypiasz siedząc przy łóżku. Teraz to ty zaczynasz wpadać w otchłań marzeń. Jestem pewien, że chcesz śnić o nim czy o niej. Przecież tak bardzo kochasz.
|
|
![A w tym wszystkim było dla mnie coś wyjątkowego. Jedzenie wspólnych kolacji i śniadań czasami obiadu. Wspólna niedzielna msza. Oddawanie swojej bluzy i swetra kiedy było jej zimno. Leżenie w łóżku i napawanie się bliskością. Szeptane słowa które dawały poczucie że jest się ważnym. Zapach jedyny w swoim rodzaju magnetyzm którym mogłem napawać się bez końca. Trzymanie dłoni w dłoniach. Spojrzenia i błyski w oczach jedynych których nigdy nie potrafiłem przejrzeć. Poczucie bycia potrzebnym. Trudne chwile które na początku nas wzmacniały ale były zapowiedzią końca też były ważne. Zaplątanie ciał. Szybkie chwile uniesienia i powolne uwodzicielskie ruchy ciała. Przyglądanie się jak rozmawia ze znajomymi i sprawdzanie czy jest bezpieczna. Gotowość do oddania życia za drugą osobę. Trzymanie w ramionach. Letnie spacery. Rozgrzewanie ciała ciałem. Uśmiechy i czułe wyznania które były jak siedzenie bardzo blisko ognia. Pamiętam wszystko ale... zaczynam tracić szczegóły.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
A w tym wszystkim było dla mnie coś wyjątkowego. Jedzenie wspólnych kolacji i śniadań, czasami obiadu. Wspólna niedzielna msza. Oddawanie swojej bluzy i swetra, kiedy było jej zimno. Leżenie w łóżku i napawanie się bliskością. Szeptane słowa, które dawały poczucie, że jest się ważnym. Zapach - jedyny w swoim rodzaju magnetyzm, którym mogłem napawać się bez końca. Trzymanie dłoni w dłoniach. Spojrzenia i błyski w oczach - jedynych, których nigdy nie potrafiłem przejrzeć. Poczucie bycia potrzebnym. Trudne chwile, które na początku nas wzmacniały, ale były zapowiedzią końca, też były ważne. Zaplątanie ciał. Szybkie chwile uniesienia i powolne uwodzicielskie ruchy ciała. Przyglądanie się jak rozmawia ze znajomymi i sprawdzanie czy jest bezpieczna. Gotowość do oddania życia za drugą osobę. Trzymanie w ramionach. Letnie spacery. Rozgrzewanie ciała ciałem. Uśmiechy i czułe wyznania, które były jak siedzenie bardzo blisko ognia. Pamiętam wszystko, ale... zaczynam tracić szczegóły.
|
|
![Nie jestem facetem który odchodzi kiedy robi się źle Bywały dni kiedy chciała żebym ją zostawił błagała mnie o to ale ja nie chciałem Przecież tak bardzo ją kochałem i ona mnie tak samo Chciała żebym zaznał szczęścia i nie patrzał jak umiera z bólu Jej twarz w takich chwilach Nawet teraz kiedy o tym pomyślę skręcam się z bólu sam Cierpiałem razem z nią Bo widzicie kiedy się kogoś naprawdę kocha to się nie odchodzi Trwa się przy tej osobie Wzrok mamy kiedy powiedziałem jej że ona nie żyje Nie chcecie czegoś takiego zobaczyć gwarantuję wam Moja mama nie spodziewała się że zobaczy jak jej syn umiera z miłości bo jego ukochana umarła Dziś dzień pod mymi powiekami obraz... przykładam ciepłą dłoń do jej policzka Nigdy nie odejdę Skarbie Musiałabyś mi powiedzieć patrząc mi prosto w oczy że mnie nie kochasz Znam cię bardzo dobrze jak nikt inny Kochasz mnie nad życie tak samo jak ja ciebie Ucałowałem jej czoło delikatnie i pozwoliłem żeby zasnęła](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Nie jestem facetem, który odchodzi, kiedy robi się źle, Bywały dni, kiedy chciała, żebym ją zostawił - błagała mnie o to, ale ja nie chciałem, Przecież tak bardzo ją kochałem i ona mnie tak samo, Chciała, żebym zaznał szczęścia i nie patrzał jak umiera z bólu, Jej twarz w takich chwilach, Nawet teraz kiedy o tym pomyślę skręcam się z bólu sam, Cierpiałem razem z nią, Bo widzicie, kiedy się kogoś naprawdę kocha, to się nie odchodzi, Trwa się przy tej osobie, Wzrok mamy, kiedy powiedziałem jej, że ona nie żyje, Nie chcecie czegoś takiego zobaczyć - gwarantuję wam, Moja mama nie spodziewała się, że zobaczy jak jej syn umiera z miłości, bo jego ukochana umarła, Dziś dzień pod mymi powiekami obraz... przykładam ciepłą dłoń do jej policzka, "Nigdy nie odejdę Skarbie, Musiałabyś mi powiedzieć patrząc mi prosto w oczy, że mnie nie kochasz, Znam cię bardzo dobrze - jak nikt inny, Kochasz mnie - nad życie - tak samo jak ja ciebie,", Ucałowałem jej czoło delikatnie i pozwoliłem, żeby zasnęła,
|
|
![Mówię że jestem teraz mądrzejszy ale gdyby ktoś mógł cofnąć czas i zaproponowałby mi zrobienie tego to bez wahania bym to zrobił. I nie dlatego że żyłbym inaczej. Żyłbym w ten sam sposób i popełniłbym te same błędy zrobiłbym wszystko identycznie bo tylko dlatego że jestem taki a nie inny potrafię kochać ponad życie. Prawda jest taka że to nie wszechświat jest za duży dla mnie tylko moja miłość nie mieści się w jego granicach. To cała prawda o mnie.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Mówię, że jestem teraz mądrzejszy, ale gdyby ktoś mógł cofnąć czas i zaproponowałby mi zrobienie tego, to bez wahania bym to zrobił. I nie dlatego, że żyłbym inaczej. Żyłbym w ten sam sposób i popełniłbym te same błędy, zrobiłbym wszystko identycznie, bo tylko dlatego, że jestem taki a nie inny, potrafię kochać ponad życie. Prawda jest taka, że to nie wszechświat jest za duży dla mnie, tylko moja miłość nie mieści się w jego granicach. To cała prawda o mnie.
|
|
![Odeszłaś więc nigdy nie wracaj bo jeśli spróbujesz zobaczysz zachowanie wariata. Szaleńca bez serca człowieka bez uczuć. Jak kamień w wodzie twardy i zimny odrzucę pomoc odepchnę Twe dłonie. Była taka historia której opowiedzieć nie można zakończona śmiercią kochanków obojga. Mawiano że na świecie tak narodziła się wojna. Krwawa i długa mordercza bez końca Zginęło ich wielu pochowani w mogile wciąż słyszę ich krzyki płaczliwe. To koniec ma pani odszedłem na dobre ciemniejsza ma dusza bardziej niż kiedykolwiek.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Odeszłaś, więc nigdy nie wracaj, bo jeśli spróbujesz zobaczysz zachowanie wariata. Szaleńca bez serca, człowieka bez uczuć. Jak kamień w wodzie, twardy i zimny odrzucę pomoc, odepchnę Twe dłonie. Była taka historia, której opowiedzieć nie można, zakończona śmiercią kochanków - obojga. Mawiano, że na świecie tak narodziła się wojna. Krwawa i długa, mordercza bez końca, Zginęło ich wielu, pochowani w mogile, wciąż słyszę ich krzyki płaczliwe. To koniec ma pani, odszedłem na dobre, ciemniejsza ma dusza, bardziej niż kiedykolwiek.
|
|
![Zapomnij! Nie pójdę z Tobą do łóżka na pierwszej randce! powiedziała z uśmiechem. To było jej pierwsze i ostatnie kłamstwo.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
-Zapomnij! Nie pójdę z Tobą do łóżka na pierwszej randce! - powiedziała z uśmiechem. To było jej pierwsze i ostatnie kłamstwo.
|
|
![Zrozumiałem swoje błędy. Uścisnąłem rękę diabłu przybiłem piątkę Bogu. Pamiętam czasy kiedy modliłem się o śmierć a dostałem życie. Najlepszy czas mojego życia. To się skończyło ale ja nadal chce żyć. Regularnie ćwiczę i biegam. Moje ciało nigdy nie było w lepszej formie. Mimo tego nadal nie potrafię żyć. To jakby zostać sparaliżowanym. Odebrano mi serce ale nie umarłem.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Zrozumiałem swoje błędy. Uścisnąłem rękę diabłu, przybiłem piątkę Bogu. Pamiętam czasy kiedy modliłem się o śmierć a dostałem życie. Najlepszy czas mojego życia. To się skończyło ale ja nadal chce żyć. Regularnie ćwiczę i biegam. Moje ciało nigdy nie było w lepszej formie. Mimo tego nadal nie potrafię żyć. To jakby zostać sparaliżowanym. Odebrano mi serce ale nie umarłem.
|
|
![Jedyny czarny charakter jaki istnieje jest we mnie rozprzestrzenia się od mojego serca malując labirynt mroku na moim ciele.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Jedyny czarny charakter jaki istnieje jest we mnie, rozprzestrzenia się od mojego serca malując labirynt mroku na moim ciele.
|
|
![Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo że sentyment gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli które kiedyś mnie niszczyły a skupiam się wyłącznie na tym aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo że nie jest tak jakbym chciała aby było to podobno warto walczyć o wszystko prawda? Życie nie jest dobre bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem ale może właśnie trzeba je przeżyć tak aby nie żałować niczego? Mówią że wszystkie znajomości czegoś uczą że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo, że sentyment, gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli, które kiedyś mnie niszczyły, a skupiam się wyłącznie na tym, aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo, że nie jest tak, jakbym chciała, aby było to podobno warto walczyć o wszystko, prawda? Życie nie jest dobre, bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem, ale może właśnie trzeba je przeżyć tak, aby nie żałować niczego? Mówią, że wszystkie znajomości czegoś uczą, że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie, jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.
|
|
![Zmiażdżyłeś moje serce doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Zmiażdżyłeś moje serce, doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu, który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to, aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie, bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego, abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości, a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie, zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu, a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza, którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie, kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca, w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu, to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły, że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.
|
|
![https: www.facebook.com pages Veriolla moblo 515711411908272 zapraszam! zdecydowanie więcej mnie!](http://files.moblo.pl/0/7/31/av65_73163_4d37b3e90003e4ec4dcb84d5.jpeg) |
https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - zapraszam! zdecydowanie więcej mnie! ;)
|
|
|
|