![Nie możesz tego zrobić. Zaczynać wszystkiego od nowa...Piękne historie tak rzadko się zdarzają. Pamiętasz jak ciągnęło Cię do niego? Mogłaś przedłużać wasze spotkanie w nieskończoność.Uśmiechałaś się kiedy Cię przytulał. Mimowolnie zamykałaś oczy i myślałaś że dzięki niemu jesteś taka szczęśliwa. Pamiętasz jeszcze tą chemię między Wami? Jaką reakcję wywoływał swoim dotykiem? Bądź poważna.. Początek nie będzie zawsze początkiem...Zawsze będziesz musiała przejść do rozwinięcia... Przecież nie chcesz żeby to się skończyło...Chcesz tylko zobaczyć w jego oczach to co dawniej..I móc jeszcze raz się w nich zatracić...Zapomnieć czym jest rzeczywistość Księżniczko. Nie zapominaj jednak że bajki nie istnieją..A Ty jesteś za duża żeby się łudzić hoyden](http://files.moblo.pl/0/7/13/av65_71345_sluchawka-kobieta-telefon.jpeg) |
Nie możesz tego zrobić. Zaczynać wszystkiego od nowa...Piękne historie tak rzadko się zdarzają. Pamiętasz jak ciągnęło Cię do niego? Mogłaś przedłużać wasze spotkanie w nieskończoność.Uśmiechałaś się kiedy Cię przytulał. Mimowolnie zamykałaś oczy i myślałaś,że dzięki niemu jesteś taka szczęśliwa. Pamiętasz jeszcze tą chemię między Wami? Jaką reakcję wywoływał swoim dotykiem? Bądź poważna.. Początek nie będzie zawsze początkiem...Zawsze będziesz musiała przejść do rozwinięcia... Przecież nie chcesz żeby to się skończyło...Chcesz tylko zobaczyć w jego oczach to co dawniej..I móc jeszcze raz się w nich zatracić...Zapomnieć czym jest rzeczywistość Księżniczko. Nie zapominaj jednak,że bajki nie istnieją..A Ty jesteś za duża żeby się łudzić/hoyden
|
|
![I czy ty myślisz o mnie czasami?](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
I czy ty myślisz o mnie czasami?
|
|
![Zastanawiasz się co sprawia że świat zadaję ci tyle bólu dlaczego uśmiech tak nagle znikł Ci z twarzy przecież było już dobrze. Śmiałaś się bo miałaś na to ochotę nie dlatego że ludzie od ciebie tego wymagali. Zaczynałaś widzieć tu sens znalazłaś swoje miejsce przy nim ale smutek i tak powrócił. Patrzysz na niego siedzącego koło Ciebie i zastanawiasz się dlaczego jest szczęśliwy. I próbujesz odnaleźć w sobie tę radość wykrzywiasz usta do góry wyglądasz już lepiej ale po chwili uśmiech znika bo nie masz na to sił nie masz sił na nic. Przyznaj się nie radzisz sobie chociaż powtarzasz sobie i jemu że tak jest. Próbujesz wmówić sobie coś żeby poczuć się lepiej. I czasem masz dobre dni a czasem złe. A dzisiaj masz ten zły bo na nic nie masz ochoty nie chcesz z nikim rozmawiać nie wiesz co masz powiedzieć. Jedyne na co chcesz to wskoczyć do rzeki przed Tobą bo życie Cię męczy choć masz dopiero 19 lat. nutlla](http://files.moblo.pl/0/8/57/av65_85788_fc13b1c1646b51eb46aa76688cfacd62.jpg) |
Zastanawiasz się co sprawia, że świat zadaję ci tyle bólu, dlaczego uśmiech tak nagle znikł Ci z twarzy, przecież było już dobrze. Śmiałaś się, bo miałaś na to ochotę, nie dlatego, że ludzie od ciebie tego wymagali. Zaczynałaś widzieć tu sens, znalazłaś swoje miejsce przy nim, ale smutek i tak powrócił. Patrzysz na niego, siedzącego koło Ciebie i zastanawiasz się, dlaczego jest szczęśliwy. I próbujesz odnaleźć w sobie tę radość, wykrzywiasz usta do góry, wyglądasz już lepiej, ale po chwili uśmiech znika, bo nie masz na to sił, nie masz sił na nic. Przyznaj się, nie radzisz sobie, chociaż powtarzasz sobie i jemu, że tak jest. Próbujesz wmówić sobie coś, żeby poczuć się lepiej. I czasem masz dobre dni, a czasem złe. A dzisiaj masz ten zły, bo na nic nie masz ochoty, nie chcesz z nikim rozmawiać, nie wiesz co masz powiedzieć. Jedyne na co chcesz to wskoczyć do rzeki przed Tobą, bo życie Cię męczy, choć masz dopiero 19 lat. // nutlla
|
|
![Leżę skulona na łóżku nie mogę zasnąć słucham muzyki mając nadzieję że głos z słuchawek przyniesie mi spokój którego od dawna brakuje moim oczom bo w ostatnim czasie za dużo płaczą. Czuję się okropnie jest mi smutno i nie wiem co ze sobą zrobić. A przecież powinnam być szczęśliwa powinnam skakać z radości płakać ze śmiechu spróbować dotknąć gwiazd . W końcu mam jego i powinien nosić moja definicje szczęścia. Jednak zamiast tego wszystkiego płaczę z bólu mam ochotę skoczyć w wysokiego budynku. Mam dość tak bardzo mam dość. Chcę odzyskać to utracone szczęście które lubiło moje towarzystwo chcę odzyskać dawną siebie. Nie chcę dłużej beczynnie leżeć na łóżku i czuć jak ulatuje ze mnie życie jak świat wiruje wokół mnie. Nie chcę stać z boku chcę wirować razem z nim. nutlla](http://files.moblo.pl/0/8/57/av65_85788_fc13b1c1646b51eb46aa76688cfacd62.jpg) |
Leżę skulona na łóżku, nie mogę zasnąć, słucham muzyki mając nadzieję, że głos z słuchawek przyniesie mi spokój, którego od dawna brakuje moim oczom, bo w ostatnim czasie za dużo płaczą. Czuję się okropnie, jest mi smutno i nie wiem co ze sobą zrobić. A przecież powinnam być szczęśliwa, powinnam skakać z radości, płakać ze śmiechu, spróbować dotknąć gwiazd . W końcu mam jego i powinien nosić moja definicje szczęścia. Jednak zamiast tego wszystkiego płaczę z bólu, mam ochotę skoczyć w wysokiego budynku. Mam dość, tak bardzo mam dość. Chcę odzyskać to utracone szczęście które lubiło moje towarzystwo, chcę odzyskać dawną siebie. Nie chcę dłużej beczynnie leżeć na łóżku i czuć jak ulatuje ze mnie życie, jak świat wiruje wokół mnie. Nie chcę stać z boku, chcę wirować razem z nim. // nutlla
|
|
![Coraz częściej mam wrażenie że nie pasuję do tego świata. Stoję w miejscu nie robię nic ze swoim życiem podczas gdy inni dookoła mnie uczą się by dobrze zdać maturę planują studia w weekendy czerpią z życia to co najlepsze podczas gdy ja cierpię na brak optymizmu. Nie widzę dla siebie miejsca w tym świecie próbuje wyobrazić sobie mnie za kilka lat ale nie umiem. Jakbym nie miała istnieć nie wiem czy teraz jeszcze żyję niby oddycham jem piję uśmiecham się robię to co inni funkcjonuję. Ale to że serce bije nie oznacza że jest się żywym. Tak samo nie oznacza że jest się szczęśliwym gdy kąciki ust uniesione są ku górze lub gdy mówi się 'u mnie jest okej '. Można robić te rzeczy i wiele innych ale czuć się jak tonący wrak który tylko czeka aż dobije dna któremu nie da się juz pomóc. nutlla](http://files.moblo.pl/0/8/57/av65_85788_fc13b1c1646b51eb46aa76688cfacd62.jpg) |
Coraz częściej mam wrażenie, że nie pasuję do tego świata. Stoję w miejscu, nie robię nic ze swoim życiem, podczas gdy inni dookoła mnie uczą się by dobrze zdać maturę, planują studia, w weekendy czerpią z życia to co najlepsze, podczas gdy ja cierpię na brak optymizmu. Nie widzę dla siebie miejsca w tym świecie, próbuje wyobrazić sobie mnie za kilka lat, ale nie umiem. Jakbym nie miała istnieć, nie wiem czy teraz jeszcze żyję, niby oddycham, jem, piję, uśmiecham się, robię to co inni, funkcjonuję. Ale to, że serce bije nie oznacza, że jest się żywym. Tak samo nie oznacza, że jest się szczęśliwym, gdy kąciki ust uniesione są ku górze lub gdy mówi się 'u mnie jest okej '. Można robić te rzeczy i wiele innych, ale czuć się jak tonący wrak, który tylko czeka aż dobije dna, któremu nie da się juz pomóc. // nutlla
|
|
![Pytaja mnie na jakies studia ide po liceum co chce robic w zyciu i czy idę do pracy. Zawsze mówię to samo wymyslona bajeczke ze chce isc na germanistyke wyjechac daleko stąd i isc do pracy na weekendy. A prawda jest taka ze nie planuje przyszlosci nie widze jej dla mnie. Jak o tym pomysle to widze ciemność jakby przyszlosc dla mnie nie istniala jakbym miala nie istniec. Strach przed tym ogarniania mnie cala. I nie umiem go opanowac a jedyna przyszłość jaką widzę to miejsce na cmentarzu i jego zalamanego nad moim grobem. I chyba to daje mi jeszcze sile do walki. Nie moge go zawiezc nie mogę go zostawić patrzec na niego z gory jak z kazdym dniem zabija sie od środka tak jak teraz ja. Nie mogę pozwolic zeby sie wypalił i przestal wierzyc w szczęście nutlla](http://files.moblo.pl/0/8/57/av65_85788_fc13b1c1646b51eb46aa76688cfacd62.jpg) |
Pytaja mnie na jakies studia ide po liceum,co chce robic w zyciu i czy idę do pracy. Zawsze mówię to samo, wymyslona bajeczke ze chce isc na germanistyke, wyjechac daleko stąd i isc do pracy na weekendy. A prawda jest taka ze nie planuje przyszlosci, nie widze jej dla mnie. Jak o tym pomysle to widze ciemność, jakby przyszlosc dla mnie nie istniala, jakbym miala nie istniec. Strach przed tym ogarniania mnie cala. I nie umiem go opanowac a jedyna przyszłość jaką widzę to miejsce na cmentarzu i jego zalamanego nad moim grobem. I chyba to daje mi jeszcze sile do walki. Nie moge go zawiezc, nie mogę go zostawić, patrzec na niego z gory jak z kazdym dniem zabija sie od środka, tak jak teraz ja. Nie mogę pozwolic zeby sie wypalił i przestal wierzyc w szczęście// nutlla
|
|
![od kilku lat kupowałam ten sam zapach perfum Twój ulubiony. Kupowałam go żebyś nigdy mnie nie zapomniał żebyś od razu rozpoznał w jakim pomieszczeniu się znajduję. Kupowałam go z nadzieją że nigdy nie będziesz wstanie mnie wymazać przez to z pamięci a teraz słyszę od naszych wspólnych znajomych ze Ty już o mnie nie myślisz. Kupuję go nadal możne kiedyś sobie o mnie przypomnisz. abstractiions](http://files.moblo.pl/0/5/81/av65_58124_10371382_793632500676583_7973470956847758552_n.jpg) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
` od kilku lat kupowałam ten sam zapach perfum, Twój ulubiony. Kupowałam go żebyś nigdy mnie nie zapomniał, żebyś od razu rozpoznał w jakim pomieszczeniu się znajduję. Kupowałam go z nadzieją, że nigdy nie będziesz wstanie mnie wymazać przez to z pamięci, a teraz słyszę od naszych wspólnych znajomych ze Ty już o mnie nie myślisz. Kupuję go nadal, możne kiedyś sobie o mnie przypomnisz. / abstractiions
|
|
![nie lubię udawać ze wszystko jest w porządku jak wali mi się świat. Nie zamknę buzi bo tak trzeba . Nie nadstawię lewego policzka kiedy uderzysz w prawy ale oddam Ci ze zdwojoną siłą. Wysłucham z pełnym zaciekawieniem wszystkiego co masz do powiedzenia na mój temat ale pod warunkiem ze usłyszę to od Ciebie. Jestem gotowa połamać sobie nie tylko paznokcie w walce o kogoś kogo kocham. zawsze trzymam swoje zdanie na wierzchu bo zwyczajnie jest moje. Nigdy nie chodzę na kompromisy i spacery bo ich po prostu nie lubię. Najbardziej na świecie cenię swoją prawdziwość więc nigdy mi nie wmówisz ze jestem sztuczna. Latami kształtowałam swój charakter dlatego nigdy się nie zmienię zwłaszcza jeśli Ci się to nie podoba. abstractiions](http://files.moblo.pl/0/5/81/av65_58124_10371382_793632500676583_7973470956847758552_n.jpg) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
` nie lubię udawać, ze wszystko jest w porządku jak wali mi się świat. Nie zamknę buzi bo "tak trzeba". Nie nadstawię lewego policzka kiedy uderzysz w prawy, ale oddam Ci ze zdwojoną siłą. Wysłucham z pełnym zaciekawieniem wszystkiego co masz do powiedzenia na mój temat, ale pod warunkiem, ze usłyszę to od Ciebie. Jestem gotowa połamać sobie nie tylko paznokcie w walce o kogoś, kogo kocham. zawsze trzymam swoje zdanie na wierzchu bo zwyczajnie jest moje. Nigdy nie chodzę na kompromisy i spacery bo ich po prostu nie lubię. Najbardziej na świecie cenię swoją prawdziwość więc nigdy mi nie wmówisz, ze jestem sztuczna. Latami kształtowałam swój charakter dlatego nigdy się nie zmienię, zwłaszcza jeśli Ci się to nie podoba. / abstractiions
|
|
![gdzieś pomiędzy utratą oddechu i zmysłów zatraciłam się w Tobie cała. abstractiions](http://files.moblo.pl/0/5/81/av65_58124_10371382_793632500676583_7973470956847758552_n.jpg) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
` gdzieś pomiędzy utratą oddechu i zmysłów, zatraciłam się w Tobie cała. / abstractiions
|
|
![z nadzieją na pojawienie się prawdy spijałam każde kłamstwo z Twoich ust. abstractiions](http://files.moblo.pl/0/5/81/av65_58124_10371382_793632500676583_7973470956847758552_n.jpg) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
` z nadzieją na pojawienie się prawdy, spijałam każde kłamstwo z Twoich ust. / abstractiions
|
|
![była piękną młodą kobietą. Nigdy nie pozwalała sobie na niedopracowany makijaż a jej włosy zawsze były idealnie proste. Koleżanki zazdrościły jej niezliczonej ilości par butów a mężczyźni wdzięku którego nie byli wstanie doszukać się w swoich wybrankach. Chociaż nigdy nie była z tych które leciały na hajs faceci byli gotowi zapłacić każdą cenę za jej uwagę. Miała w oczach coś magicznego coś co bez najmniejszego problemu mogło spowodować poważny wypadek samochodowy. Kobiety jej zazdrościły mężczyźni chcieli ją mieć. Na pierwszy rzut oka była chodzącym ideałem nikt nie zadał sobie jednak trudu by zajrzeć w jej zniszczone miłością wnętrze. abstractiions](http://files.moblo.pl/0/5/81/av65_58124_10371382_793632500676583_7973470956847758552_n.jpg) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
` była piękną, młodą kobietą. Nigdy nie pozwalała sobie na niedopracowany makijaż, a jej włosy zawsze były idealnie proste. Koleżanki zazdrościły jej niezliczonej ilości par butów, a mężczyźni wdzięku którego nie byli wstanie doszukać się w swoich wybrankach. Chociaż nigdy nie była z tych które leciały na hajs, faceci byli gotowi zapłacić każdą cenę za jej uwagę. Miała w oczach coś magicznego coś, co bez najmniejszego problemu mogło spowodować poważny wypadek samochodowy. Kobiety jej zazdrościły, mężczyźni chcieli ją mieć. Na pierwszy rzut oka była chodzącym ideałem, nikt nie zadał sobie jednak trudu by zajrzeć w jej zniszczone miłością wnętrze. / abstractiions
|
|
![lubię zatracać się w Twojej obojętności jaką reagujesz na znaki dostarczanej Ci przeze mnie miłości. Drżę kiedy Twoje zimniejsze od lodu ręce dotykają mojego rozpalonego ciała tylko po to aby je odepchnąć. Uwielbiam gonić Twoje usta które uciekają od moich pocałunków. Całymi dniami i nocami potrafię układać w myślach trasy jakimi podążasz beze mnie. Oszalałam na Twoim punkcie. Jestem nienormalna nienormalnie Twoja. abstractiions](http://files.moblo.pl/0/5/81/av65_58124_10371382_793632500676583_7973470956847758552_n.jpg) ![](http://moblo.pl/static/im/plusik_avatar_icon.png) |
` lubię zatracać się w Twojej obojętności jaką reagujesz na znaki dostarczanej Ci przeze mnie miłości. Drżę kiedy Twoje zimniejsze od lodu ręce, dotykają mojego rozpalonego ciała tylko po to, aby je odepchnąć. Uwielbiam gonić Twoje usta, które uciekają od moich pocałunków. Całymi dniami i nocami potrafię układać w myślach trasy jakimi podążasz beze mnie. Oszalałam na Twoim punkcie. Jestem nienormalna, nienormalnie Twoja. / abstractiions
|
|
|
|