 |
|
ta cholera bariera, kiedy szliście razem miastem, obejmował Cię ramieniem na wysokości barków; kiedy chciałaś, żeby obniżył rękę przesuwając ją na talię, potem przytulił Cię do siebie szepcząc, że jesteś najważniejsza. ale był ten strach, że nie zrozumie, że zepsujesz to co masz, stracisz to doszczętnie. potrafiłaś wydusić tylko ciche 'głupku, przestań', gdy zaczynał Cię łaskotać, choć właściwie chciałaś wymruczeć cholerne 'ej, kocie' i odpowiedzieć jakoś na Jego gest. przeszkadzał Ci dystans, obawa, że Twoje serce nie da rady tego wytrzymać.
|
|
 |
|
kiedy muskał wargami mój policzek szepcząc, że najchętniej nigdy nie odstępowałby mnie na krok - mogłam śmiało powiedzieć, że odnalazłam niebo. wyszukałam je tutaj, przy Nim. najcudowniejsze miejsce, jakie mogłam sobie wymarzyć.
|
|
 |
|
pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment, kiedy patrzymy sercem. tylko sercem.
|
|
 |
|
wrzesień? osiem kilo na plecach i On. co czterdzieści pięć minut.
|
|
 |
a ja wciąż sie głupio czuję gdy mówi ' moja dziewczyna' . chyba nigdy sie do tego nie przyzwyczaję mój chłopaku ; *
|
|
 |
jego dotyk, zapach, pocałunki, uśmiech. ON! ♥
|
|
 |
zdarza się, że kapsle z Tymbarka są bardziej romantyczne od Ciebie.
|
|
 |
I czy warto, czy nie warto, mocną wódę leję w gardło, by ukoić żal!
|
|
 |
Wiesz bo ja cię chyba bardziej kocham niz sobie to wyobrażałam .. Wróc ;*.
|
|
 |
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć!:*
|
|
|
|