 |
|
Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię.
|
|
 |
|
"Jaki ten świat podły, a człowiek uległy."
|
|
 |
|
Kochać się z Tobą tak, jakbym miał cię ochronić i wyleczyć. Wdmuchać Ci do ust wieczność. Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób - to jest tak, że chcę Cię mieć, chcę, żebyś miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie święci - jakby ktoś zlutował nas w jeden stop.
|
|
 |
|
Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę Cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje Ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać. ♥
|
|
 |
|
upadnij siedem razy, a za ósmym stań na baczność
|
|
 |
|
i po co obiecałaś, że zmienisz mój świat?
|
|
 |
|
moje oczy smutne jak żadne inne, czekam, aż w nocy przyjdziesz i zaśniesz przy mnie...
|
|
 |
|
Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.
|
|
 |
|
esteś pewna, że chcesz być ze mną?
Nie wyglądasz mi na tępą, bynajmniej z zewnątrz
|
|
 |
|
I nie lubię jak się lubisz z jakimś waflem;
No wtedy to wypierdalaj, a ja znikam stąd jak jumper;
I odpalam buta mu jak taran i pewne masz jak w banku;
że nie będę się już starał mała
|
|
|
|