|
kocham przychodzić w to miejsce. mogę usiąść między drzewami, wsłuchać się w śpiew ptaków, zapomnieć o świecie...
|
|
|
... nagle zobaczyła światełka na niebie wszystkie ułożyły się w zdanie: przepraszam cię skarbie. grzesiek. przetarła oczy nic nie zobaczyła, uznała to zjawisko za przemęczenie mózgu, bo na jego przepraszam nigdy się niedoczeka i ona o tym wiedziała ...
|
|
|
uciekła do nikąd nie chcąc widzieć jak on odchodzi. nie chciała patrzeć jak sens jej życia znika. przez łzy zobaczyła spadający, zagubiony płatek śniegu, złowiła go na język i teraz poczuła się szczęśliwa, ponieważ nie tylko ona była osamotniona ...
|
|
|
gdyby w tym świecie żyły wampiry, poszłabym do jednego z nich i oddała się dobrowolnie. kazałabym mu zerwać ze mnie skórę i wyssać krew.
|
|
|
-dlaczego nie płaczesz?-bo zbyt często tracę osoby, które kocham.nauczyłam się nie płakać.
|
|
|
nie mogę objąć ciebie więc obejmuję drzewa ale znudziło mi się to już. mogę cie przytulić?
|
|
|
-gdzie ja jestem?-w krainie osób żyjących bez miłości.witam.-czy można z tąd wyjść?-jedynie znajdując tutaj odpowiednią osobę do życia.
|
|
|
próbowałam wielu sposobów by zwrócić twoją uwagę na mnie, żaden nie poskutkował, rzuciłam cię butelką, kręciłam tyłkiem, wylałam na twojego kolegę kompot, robiłam z siebie pośmiewisko, na końcu zaczęłam się malować, robiłam tipsy i stroiłam się dopiero wtedy mnie zauważyłeś ...
|
|
|
mieliśmy razem tyle końców i początków lecz ten koniec jest ostatecznym końcem
|
|
|
tylko ty potrafisz rozśmieszyć mnie do łez, dziękuję za to, że jesteś, dziękuję za to, że mnie zawsze wspierasz. dziękuję za wszystko ♥
|
|
|
mam już ustalone zasady swojego życia lecz przez ciebie je złamałam
|
|
|
chce miec papużke, która cały czas bd mi mówiła kocham cię
|
|
|
|