 |
|
Jesteś dla mnie martwy, a widuję Cię na imprezach, mijam na ulicy i śledzę posty na fejsie. Umarłeś, a nadal tak bolisz. Może dlatego, że popełniłeś samobójstwo tylko dla mnie, tylko dla mnie Ciebie już nie ma./esperer
|
|
 |
|
Nie, to nie jest spoko kiedy mnie ranisz. Tak nie powinno być, że Ty zadajesz ból, a ja wybaczam. Powinniśmy się kochać, a nie dopierdalać sobie bardziej./esperer
|
|
 |
|
Najbardziej się boję tego, że po tym wszystkim co przeszliśmy w końcu się rozpadniemy i okaże się, że nie było warto układać tego ciągle na nowo, bo koniec powinien być już dawno, tylko my naiwnie i uporczywie łudziliśmy się, że warto kaleczyć sobie dłonie i serce odłamkami tego związku./esperer
|
|
 |
|
Nie przyzwyczaja się. Przyzwyczajenie w 99% oznacza ból, cierpienie i tęsknotę, której w efekcie nigdy niczym już nie załatasz chociaż będziesz próbował. Przyzwyczaić się to tak jakby dać komuś odbezpieczoną broń z pewnością, że prędzej czy później jej użyję./esperer
|
|
 |
Wykrzycz głośno, że jestem dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
Nigdy nie zrozumiem, co sprawia,że nadal jesteś dla mnie taki ważny.
|
|
 |
Naćpałam się Twoimi perfumami.
|
|
 |
To, co nas łączy z dnia na dzień jest coraz większe. Mam nadzieję, że to nigdy nie pęknie, bo rozjebie mi wtedy cały świat.
|
|
 |
A to, że brak mi tchu, kiedy Ciebie nie ma obok, nie jest wystarczającym argumentem?
|
|
 |
Kocham Cię tak bardzo, że byłabym w stanie oddać Ci ostatni kawałek czekolady.
|
|
 |
Z wielką ochotą spędzę z Tobą resztę swojego życia. Będę dzielić z Tobą kołdrę, ustąpię Ci nawet pierwszeństwa w kolejce do łazienki. Będę znosić Twoje humory i dzielnie zbierać okruszki czpisów z naszego wspólnego łoża małżeńskiego. Będę zamiast
Ciebie wstawać w nocy, by nakarmić nasze dzieci. Będę gotowała Ci obiady tak smaczne, że niejeden kucharz będzie mógł się schować.
|
|
 |
Nic nie było dla mnie tak ważne, jak to, że on przy mnie był.
|
|
|
|