głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pannapoziomka

Mijały minuty a ona nadal stała oko w oko z dziewczyną  która odbiła jej chłopaka. Wiedziała  że dziewczyna mimo wszystko się jej boi i chyba właśnie to sprawiało jej największą satysfakcje. –Zniszczę cię. – Spojrzała na nią po raz ostatni i odeszła. Wiedziała  że dłużej by nie wytrzymała. Łzy prędzej czy później same zaczęłyby płynąć.

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Mijały minuty a ona nadal stała oko w oko z dziewczyną, która odbiła jej chłopaka. Wiedziała, że dziewczyna mimo wszystko się jej boi i chyba właśnie to sprawiało jej największą satysfakcje. –Zniszczę cię. – Spojrzała na nią po raz ostatni i odeszła. Wiedziała, że dłużej by nie wytrzymała. Łzy prędzej czy później same zaczęłyby płynąć.

Nie jestem typowa  pisk opon nie robi na mnie wrażenia  w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech  od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie  bijąc się z jakimś typem w klubie  bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować  jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię  moim zdaniem  mężczyzną  lecz sposób  w jaki potrafisz mnie objąć  gdy się boję. nie cieszy mnie  gdy przez telefon mówisz kumplowi  że jesteś gdzieś ze mną  prawdziwą radość sprawisz  gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach  w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami  ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat

Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani.   Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona  ale ona dodała wtedy:   Chciałabym tylko  żeby on o tym wiedział ...

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział ...

Są sytuacje kryzysowe  kiedy potrzebujesz pomocy. Bierzesz telefon do ręki i ani jeden numer z Twojej listy  nie nadaje się  aby pod niego zadzwonić.   whitedove

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Są sytuacje kryzysowe, kiedy potrzebujesz pomocy. Bierzesz telefon do ręki i ani jeden numer z Twojej listy, nie nadaje się, aby pod niego zadzwonić.// whitedove

na Twoje zdjęcia z innymi dziewczynami nie pojawiają się łzy. na opisy o Niej nie ma najmniejszej reakcji. nie rusza mnie to  że chodzisz non stop schlany i ciągle widujesz się z policją. myślę o Tobie czasem  istotnie. jednakże z pewnością oświadczam  że etap kiedy serducho bije przez Ciebie szybciej zostaje definitywnie zamknięty. było miło  dziękuję.

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

na Twoje zdjęcia z innymi dziewczynami nie pojawiają się łzy. na opisy o Niej nie ma najmniejszej reakcji. nie rusza mnie to, że chodzisz non stop schlany i ciągle widujesz się z policją. myślę o Tobie czasem, istotnie. jednakże z pewnością oświadczam, że etap kiedy serducho bije przez Ciebie szybciej zostaje definitywnie zamknięty. było miło, dziękuję.

jest sens nakładania na siebie masy pudru  podkreślania oczu ostrym makijażem i ubierania się wyzywająco? a czy przypadkiem nie przyciągamy tym tych bezczelnych frajerów? przemyśl  zanim staniesz się panienką do Jego usług. fajnego faceta zdobędziesz charakterem  nie stanikiem z push up'em.

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

jest sens nakładania na siebie masy pudru, podkreślania oczu ostrym makijażem i ubierania się wyzywająco? a czy przypadkiem nie przyciągamy tym tych bezczelnych frajerów? przemyśl, zanim staniesz się panienką do Jego usług. fajnego faceta zdobędziesz charakterem, nie stanikiem z push-up'em.

a widziałeś mnie któregoś deszczowego wieczoru kilka miesięcy temu? nie widziałeś. proszę  nie pierdol mi  że idealnie po Naszym rozstaniu się pozbierałam. nie ściemniaj  że w mgnieniu oka ułożyłam sobie życie na nowo. przez pół roku płakałam jak idiotka w poduszkę  chodziłam w za dużej bluzie z kapturem na głowie  ukrywałam czarne smugi po tuszu  który pomimo wodoodporności w końcu przestał znosić niekorzystny nadmiar łez. nie zdajesz sobie sprawy jak tęskniłam! tęskniłam za największym dupkiem  jaki istnieje. więc proszę Cię grzecznie  do cholery  nie dodawaj mi epitetu 'dziwki'  bo jestem szczęśliwa z kimś innym.

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

a widziałeś mnie któregoś deszczowego wieczoru kilka miesięcy temu? nie widziałeś. proszę, nie pierdol mi, że idealnie po Naszym rozstaniu się pozbierałam. nie ściemniaj, że w mgnieniu oka ułożyłam sobie życie na nowo. przez pół roku płakałam jak idiotka w poduszkę, chodziłam w za dużej bluzie z kapturem na głowie, ukrywałam czarne smugi po tuszu, który pomimo wodoodporności w końcu przestał znosić niekorzystny nadmiar łez. nie zdajesz sobie sprawy jak tęskniłam! tęskniłam za największym dupkiem, jaki istnieje. więc proszę Cię grzecznie, do cholery, nie dodawaj mi epitetu 'dziwki', bo jestem szczęśliwa z kimś innym.

Mamo  musisz zrozumieć  że ja już taka jestem. Twoje argumenty na nic się nie zdadzą  bo ja się nie zmienię. Wiedz  że doceniam to  że masz do mnie zaufanie i dziękuję za to. Kocham swoje życie takie  jakie jest. Imprezy i wracanie do domu nad ranem. Spotkania ze znajomymi  wyjazdy na spontana w najdalsze miejsca Polski. Nie martw się o mnie. Mam chłopaka i mimo  że jego życiem jest hip hop i breakdance  kocha mnie i nie pozwoli  by stała mi się krzywda. Jego elita jest dla mnie jak rodzina. Wiem  że trudno to ogarnąć  ale tak to wygląda. Nie będę marnować życia  siedząc w domu  bez żadnych większych akcji. Wolę pisać po murach  brać udział w nielegalnych pojedynkach ulicznych i uciekać przed policją. Mamo  musisz mi wybaczyć.

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Mamo, musisz zrozumieć, że ja już taka jestem. Twoje argumenty na nic się nie zdadzą, bo ja się nie zmienię. Wiedz, że doceniam to, że masz do mnie zaufanie i dziękuję za to. Kocham swoje życie takie, jakie jest. Imprezy i wracanie do domu nad ranem. Spotkania ze znajomymi, wyjazdy na spontana w najdalsze miejsca Polski. Nie martw się o mnie. Mam chłopaka i mimo, że jego życiem jest hip-hop i breakdance, kocha mnie i nie pozwoli, by stała mi się krzywda. Jego elita jest dla mnie jak rodzina. Wiem, że trudno to ogarnąć, ale tak to wygląda. Nie będę marnować życia, siedząc w domu, bez żadnych większych akcji. Wolę pisać po murach, brać udział w nielegalnych pojedynkach ulicznych i uciekać przed policją. Mamo, musisz mi wybaczyć.

każdego dnia odwiedzam Twój profil na NK. i coraz bardziej boję się  że któregoś dnia w komentarzach ujrzę serce lub wyznanie miłosne od jakiejś różowej barbie  lub zaniedbanej chłopczycy. nieważne w sumie od kogo... ważne  że skierowane do Ciebie. pęknie mi wtedy serce...

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

każdego dnia odwiedzam Twój profil na NK. i coraz bardziej boję się, że któregoś dnia w komentarzach ujrzę serce lub wyznanie miłosne od jakiejś różowej barbie, lub zaniedbanej chłopczycy. nieważne w sumie od kogo... ważne, że skierowane do Ciebie. pęknie mi wtedy serce...

od temtego czasu się dużo zmieniło   pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej   więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów   dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór   dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru   dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .    net

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

od temtego czasu się dużo zmieniło , pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej , więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów , dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór , dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru , dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie . // net

Taka była prawda o moich uczuciach. Nie wiedziałam  czy w ogóle mam jakiś wybór. Znałam prawdę jeśli to rzeczywiście była prawda ale nic więcej nie mogłam zrobić. Wystarczyło  że pomyślałam o nim : o jego głosie  jego hipnotyzującym spojrzeniu  magnetycznej sile jego osobowości Niczego tak bardzo nie chciałam  jak tego  by z nim być. Nawet jeśli Nie  nie chciałam teraz o tym myśleć. Nie tu  w samotności ...

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Taka była prawda o moich uczuciach. Nie wiedziałam, czy w ogóle mam jakiś wybór. Znałam prawdę jeśli to rzeczywiście była prawda ale nic więcej nie mogłam zrobić. Wystarczyło, że pomyślałam o nim : o jego głosie, jego hipnotyzującym spojrzeniu, magnetycznej sile jego osobowości Niczego tak bardzo nie chciałam, jak tego, by z nim być. Nawet jeśli Nie, nie chciałam teraz o tym myśleć. Nie tu, w samotności ...

Twoja koleżanka zaprosiła nas na swoje urodziny miało być fajnie i było dopóki na horyzoncie nie pojawił się ON z wyżelowanymi włosami i w luzackim stroju. podszedł do mnie i spojrzał na mnie swoimi czekoladowymi oczami a ja szybko wzięłam do reki stojąca na stole butelkę wódki i wybiegłam na ulicę bo póki go nie widywałam wszystko było dobrze a teraz od nowa muszę budować swój świat który ON za każdym razem doszczętnie niszczył     anylkaa

whatthefuuuck dodano: 5 listopada 2010

Twoja koleżanka zaprosiła nas na swoje urodziny,miało być fajnie i było,dopóki na horyzoncie nie pojawił się ON,z wyżelowanymi włosami i w luzackim stroju. podszedł do mnie,i spojrzał na mnie swoimi czekoladowymi oczami,a ja szybko wzięłam do reki stojąca na stole butelkę wódki i wybiegłam na ulicę,bo póki go nie widywałam wszystko było dobrze,a teraz od nowa muszę budować swój świat,który ON za każdym razem doszczętnie niszczył` // anylkaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć