 |
|
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym,
tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.
|
|
 |
Mimo że pamiętam jedne i drugie,
Dobre i złe chwile przepalane szlugiem | Kali
|
|
 |
Późne wieczory i wczesne poranki na kanapie.
Seks przy ostrym dance-hallu po kłótniach przy ciężkim rapie | Kali
|
|
 |
jak po wypaleniu skręta, pełen relaks - ja wymiękam.
|
|
 |
potrzebuję Cię. potrzebuję przyjaciela, który dając mi w twarz, da do zrozumienia, że czas się ogarnąć. czas wziąć się za naukę, czas pojawić się w szkole, przestać pić i brać życie takie, takim jest. pomóż mi. /k_j
|
|
 |
''spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość''
|
|
 |
a pamiętasz nasza mokrą przysięgę, gdzie obiecując, że nigdy się nie rozdzielimy, plułyśmy sobie na dłonie i zbijałyśmy piątkę, by przypieczętować, że będziemy dla siebie zawsze i na zawsze? chyba nie, bo jak byś pamiętała nie tkwiłabym w tym gównie sama. / k_j
|
|
 |
"Gdybyś mogła mieć wszystko czego zapragniesz na zawołanie nie doceniła byś tego. To dążenie do celu nadaje smak zwycięstwu."
|
|
 |
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi, gdy wpija się w ramiona palcami drżącymi, gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem. [pih]
|
|
 |
|
To co dziś nas przerasta, jutro będzie niczym.
|
|
 |
|
brat, powiedz, co masz z życia? ja mam parę ran, nie do zszycia.
|
|
 |
''no co kurwa? ja też mam serce''.
|
|
|
|