 |
kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.
|
|
 |
chciałabym się przekonać, czy gdybyś została sama bez swoich nowych przyjaciół wróciłabyś do mnie? przypomniałabyś sobie o kimś takim jak ja? cofnęłabyś się do chwil kiedy oprócz piwa i papierosów nie potrzebowałaś niczego innego. kiedy nasze towarzystwo wystarczało nam nawzajem do pełni szczęścia i kiedy chwile spędzone razem były dla nas całym światem?/jamelia
|
|
 |
wybacz, że tak często spuszczam wzrok, ale każde spojrzenie w Twoje oczy jest nowym powodem by Cię kochać.
|
|
 |
każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej.
|
|
 |
mój problem polega na tym, że nie umiem się z Tobą do końca pożegnać. mogę powiedzieć 'żegnaj' ale nie otworzę drzwi. nawet gdybyś mnie przez nie wypchnął, na pewno stawiałabym opór.
|
|
|
|