 |
|
ja nie dam za wygraną, nawet jakbyś mnie zranił.
|
|
 |
|
wiesz, mówiłam prawdę, nie raz była bolesna. przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla.
|
|
 |
|
czujesz ból? no to dzwoń po lekarza. ja dzisiaj nie czuje nic, a Ciebie to przeraża...
|
|
 |
|
nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy, mam blizny, bo parę chwil po kuło jak igły.
|
|
 |
|
nosiłam w sercu nas, Twoją na zdjęciu twarz, ale dziś to nie ważne, bo sens już zgasł.
|
|
 |
|
miłość to ślepa panna, która wali na odlew, od życia z nią chyba tylko życie bez niej jest gorsze.
|
|
 |
|
matka będzie nas kochać nawet, gdy odtrąci ojciec, jestem jedna z nielicznych, która dobrze żyła z obojgiem.
|
|
 |
|
z wiekiem smakujesz lepiej, a ja bardziej Cię doceniam.
|
|
 |
|
'uwierz, ta suka nie znaczyła dla mnie nic, od początku liczyłaś się dla mnie jedynie Ty.'
|
|
 |
|
postradałam dla Ciebie swój rozum, chciałam Cię rano, po południu i wieczorem znowu.
|
|
|
|