 |
|
pozwoliłam mu by zniszczył mnie doszczętnie. powoli odrywał kawałki mojego serca i rozrzucał je po zakurzonej podłodze. często płakałam, przygryzałam wargi, zaciskałam pięści. byłam naiwna, nie uwierzyłam innym. mimo tego, iż mówię wszystkim, że go nienawidzę, na widok znajomych, niebieskich oczu nadal przyśpiesza mi tętno. wspomnienia cholernie bolą, dławią, niszczą.
|
|
 |
|
chciałabym powiedzieć - nie żałuję niczego, ale przecież jest to nierealne. po pierwsze nie zachorowałam na znieczulicę, po drugie gdybym mogła cofnąć czas, na Twój widok uciekłabym z krzykiem. sprawiłeś mi ból, który powoli wypalał moje serce. a potem nauczyłam się oddychać tlenem.
|
|
 |
|
A przeszłość? Ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy
|
|
 |
|
Najgorsze co może się przytrafić, to widok ukochanych oczu wpatrzonych gdzie indziej.
|
|
 |
|
z dnia na dzień jestem słabsza. nie dość, że pikawa trochę mi szwankuje, to od nadmiaru niepotrzebnych wrażeń, olbrzymiej ilości alkoholu i papierosów bardziej się psuje. często upadam, a podnoszę się w ślimaczym tępie. może dlatego, że nic nie jem, może dlatego, że nie śpię. powiedz, dlaczego zostawiłeś mnie samą? dlaczego skazałeś mnie na wino wieczorem i paczkę marlboro codzień? nie chcę analizować tego co było między nami, ale nie mogę pogodzić się, iż zostawiłeś mnie dla takiej suki. po prostu tego nie ogarniam.
|
|
 |
|
Wciąż na błędach stawiam krok za krokiem, ciekawe kiedy pęknie ta lina niepowodzeń.
|
|
 |
|
mówimy o marzeniach, tak? ja chce sie zabić.
|
|
 |
|
Bo są na świecie osoby, które mogą totalnie zmienić wszystko, a szczególnie wyraz twarzy.
|
|
 |
|
Poproszę tabletki zapobiegające myśleniu o nim.
|
|
 |
|
Uwielbiam dzień, w którym Cię poznałam.
|
|
 |
|
Znalazłeś we mnie to, czego szukać innym się nie chciało.
|
|
 |
|
W uczuciach nie ma czegoś takiego jak zwątpienie. Kochasz albo nie
|
|
|
|