 |
Staram się dostrzegać to, co ma wartość, trzymać się tego, czego trzymać się warto. Idę do przodu wciąż, choć czasem nie jest łatwo, by móc płynąć promem, a nie tu wciąż tą tratwą..
|
|
 |
i udowodnię wam że potrafię, chcę i mogę...
|
|
 |
Bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze, ale z czasem zaczyna Ci brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej pieprzonej świadomości, że jesteś dla kogoś cholernie ważna osobą
|
|
 |
Dlaczego na tym świecie jest tyle kłamstw, zdrad ? Dlaczego by tak poprostu nie zacząć mówić wprost o swoich uczuciach? Było by o tyle łatwiej, więcej zrozumienia, mniej kłótni, problemów. więcej szczerości i prawdy ..
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę kochasz? Kiedy się do ciebie nie odzywa, odrzuca połączenia, a ty nadal dzwonisz. Kiedy powoduje, że z twoich oczu płyną łzy, a ty nadal chcesz z nim być. Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms "Kocham Cię" wiedząc, że odczyta go dopiero rano..
|
|
 |
ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje, niż rano. nie mówiąc o postanowieniach.
|
|
 |
|
Przepraszam Kochanie za moją zazdrość, ale jak mam ci wytłumaczyć, że nie wierzę w siebie i boję się że cię stracę?
|
|
 |
niby nieodpowiedzialny szczeniak, wysoki, łysy, w dresach. czasami wulgarny, słuchający całymi dniami rapu, siedzący z kumplami na murku, popijający browar i palący szluga. a za razem słodki, opiekuńczy, kochający, cudowny i bezgranicznie oddany
|
|
 |
|
pusto, cicho, szaro. wokół mnie leżą porozrzucone książki i ubrania. leżę na brzuchu, męczę się z bólem i walczę sama ze sobą. czuję niechęć do życia. brakuje mi siły do tego, aby się pozbierać i zmobilizować w całość. wiem, że czeka mnie duże wyzwanie, ale co ja mogę zrobić, kiedy nie jestem w stanie się na niczym skupić? moja głowa przepełniona jest masą myśli, a serce w zamian przywołuje milion wspomnień. czuję, że utknęłam w jakimś dołku, z którego nie jestem w stanie sama się wydostać. z każdą minutą zagłębiam się w tym coraz bardziej, co sprawia, że niszczę siebie oraz cele, które ustawiłam sobie w życiu. nie ogarniam sama siebie. próbuję uciec od tego, ale to mnie dopada. mam dość.. chcę się wydostać z tego. potrzebuję kogoś, kto mi w tym pomoże...
|
|
 |
|
- Wszyscy stać i ręce do góry. - to jest napad? - nie kurwa , zdjęcie grupowe.
|
|
 |
|
uważaj bo od mojej zajebistości cycki Ci wybuchną kotuś.
|
|
 |
|
Odpierdol się od niego albo uno momento wypierdolento.
|
|
|
|