głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika panitruskaweczka

Nie prowadzę pamiętnika. Nie prowadzę ze względu na to  że on bardziej przypominałby Twoją autobiografię  a czytając go łzy leciałyby po twarzy ciurkiem.

sandy96 dodano: 16 września 2011

Nie prowadzę pamiętnika. Nie prowadzę ze względu na to, że on bardziej przypominałby Twoją autobiografię, a czytając go łzy leciałyby po twarzy ciurkiem.

wracając z budy była totalnie przybita. szła z głową wpatrzoną w ziemie  nie słuchając kumepli która pierdoliła coś od rzeczy. 'widze że zupełnie mnie nie słuchasz. fajnie' odcknęła się na moment. 'przepraszam.ale martwie się o niego. cały dzień się do mnie nie oddzywał. nie odbiera telefonu. boje się że coś mogło mu się stac.' posmutniała. 'nie! nie myśl tak na bank nic mu nie jest. może śpi po wczorajszej imprezie u mnie.' mówiła próbując jakoś ją uspokoic. 'o patrz! jedzie!' wydarła się na pół ulicy. 'no hej skarbie. co się dzieje ?'. uśmiechnął się tym swoim przezajebistym uśmiechem który ona wprost uwielbiała . 'to chyba ja cię powinnam o to zapytac głupku! dzwoniłam do ciebie z tysiąc razy!' patrzyła na niego nieźle wkurwiona. 'wybacz. chciałem cię troche podenerwowac. i sprawdzic czy się pomartwisz chodź troszeczke o mnie' przytulił ją. 'no to masz kurwa pecha. bo ci się wariacie udało!'. popchnęła go. 'chodź tu cholero dawaj buziaka bo się kurwa stęskniłem nie?'.  

sandy96 dodano: 16 września 2011

wracając z budy była totalnie przybita. szła z głową wpatrzoną w ziemie, nie słuchając kumepli która pierdoliła coś od rzeczy. 'widze że zupełnie mnie nie słuchasz. fajnie' odcknęła się na moment. 'przepraszam.ale martwie się o niego. cały dzień się do mnie nie oddzywał. nie odbiera telefonu. boje się że coś mogło mu się stac.' posmutniała. 'nie! nie myśl tak na bank nic mu nie jest. może śpi po wczorajszej imprezie u mnie.' mówiła próbując jakoś ją uspokoic. 'o patrz! jedzie!' wydarła się na pół ulicy. 'no hej skarbie. co się dzieje ?'. uśmiechnął się tym swoim przezajebistym uśmiechem który ona wprost uwielbiała . 'to chyba ja cię powinnam o to zapytac głupku! dzwoniłam do ciebie z tysiąc razy!' patrzyła na niego nieźle wkurwiona. 'wybacz. chciałem cię troche podenerwowac. i sprawdzic czy się pomartwisz chodź troszeczke o mnie' przytulił ją. 'no to masz kurwa pecha. bo ci się wariacie udało!'. popchnęła go. 'chodź tu cholero dawaj buziaka bo się kurwa stęskniłem nie?'. 

jesteś tak pojebany  że rękawy w kaftanie bezpieczeństwa zawiązują się same.

pjona dodano: 16 września 2011

jesteś tak pojebany, że rękawy w kaftanie bezpieczeństwa zawiązują się same.

Zajebiste     teksty przecpanazyciem dodał komentarz: Zajebiste;*;) do wpisu 16 września 2011
Uliczny   Narkotyk

przecpanazyciem dodano: 16 września 2011

Uliczny - Narkotyk

przyznaję  zniszczyłam sobie włosy  codziennym suszeniem ich  zniszczyłam sobie rzęsy  przez nakładanie za dużej ilości tuszu  skórę też zniszczyłam  bo zimą nie używałam kremu nawilżającego  tak  życie też sobie zniszczyłam   odpisując tobie mając nadzieje  że bedziesz kimś wiecej niż tylko kolegą.

sandy96 dodano: 16 września 2011

przyznaję, zniszczyłam sobie włosy, codziennym suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam - odpisując tobie mając nadzieje, że bedziesz kimś wiecej niż tylko kolegą.

Podobały mi się nasze rozmowy. Raz promieniowały obustronną radością  innym razem trzeba było ostrożnie wymawiać słowa  bo cała rozmowa tak przepełniona złością  że miało się wrażenie chodzenia po polu minowym. Kolejnym razem nikt nikogo nie rozumiał  choć oboje myśleliśmy o tym samym. Ale uwielbiałam z tobą rozmawiać. Uwielbiałam tą palpitacje serca  która mi przy tym towarzyszyły. Uwielbiałam też kiedy się na mnie złościłeś i udawałeś obrażonego. Bo wtedy wiedziałam  że tylko udajesz. A teraz?. Teraz nie ma rozmów.

sandy96 dodano: 16 września 2011

Podobały mi się nasze rozmowy. Raz promieniowały obustronną radością, innym razem trzeba było ostrożnie wymawiać słowa, bo cała rozmowa tak przepełniona złością, że miało się wrażenie chodzenia po polu minowym. Kolejnym razem nikt nikogo nie rozumiał, choć oboje myśleliśmy o tym samym. Ale uwielbiałam z tobą rozmawiać. Uwielbiałam tą palpitacje serca, która mi przy tym towarzyszyły. Uwielbiałam też kiedy się na mnie złościłeś i udawałeś obrażonego. Bo wtedy wiedziałam, że tylko udajesz. A teraz?. Teraz nie ma rozmów.

jestem blondynką i jestem z tego k rwa dumna. jakbyś nie wiedział  to ci wyjaśnię  blond  to kolor włosów  a nie umysłu !  d

sandy96 dodano: 16 września 2011

jestem blondynką i jestem z tego k*rwa dumna. jakbyś nie wiedział, to ci wyjaśnię; blond, to kolor włosów, a nie umysłu ! ;d

i te głupie buziaczki w opisach   które mają wywoływać u mnie zazdrość   wiesz co wywołują .? napad niekontrolowanego śmiechu .

sandy96 dodano: 16 września 2011

i te głupie buziaczki w opisach , które mają wywoływać u mnie zazdrość , wiesz co wywołują .? napad niekontrolowanego śmiechu .

Czasami trudno jest mi obudzić się rano  bo wiem  że nie mam dla kogo .

sandy96 dodano: 16 września 2011

Czasami trudno jest mi obudzić się rano, bo wiem, że nie mam dla kogo .

nawet nie wiesz  ile filmów porno powstałoby z moich myśli  kiedy o tobie snie

sandy96 dodano: 16 września 2011

nawet nie wiesz, ile filmów porno powstałoby z moich myśli, kiedy o tobie snie

Zrobił krok w przód. 'Lubię Twoje oczy i dłonie.' Znów spojrzał zawadiacko. 'No przestań!' Powiedziała  śmiejąc się w głos. Był coraz bliżej. 'Lubię Twoje spojrzenie i lubię Twoje usta.' Musnął delikatnie jej wargi. 'Lubię Twoją skórę i ciało.' Przejechał dłonią po jej ramieniu  patrząc  jak gęsia skórka tworzy mu się pod palcami. Zaśmiał się i uniósł jej Twarz za podbródek. 'Lubię Ciebie całą. Do tego stopnia  że zapominam  jak to jest oddychać.' Wziął ją na ręce tak  że nogami opasała go w biodrach  położył na łóżku i patrzył. Lubił uczucie gotującej się w nim krwi

sandy96 dodano: 16 września 2011

Zrobił krok w przód. 'Lubię Twoje oczy i dłonie.' Znów spojrzał zawadiacko. 'No przestań!' Powiedziała, śmiejąc się w głos. Był coraz bliżej. 'Lubię Twoje spojrzenie i lubię Twoje usta.' Musnął delikatnie jej wargi. 'Lubię Twoją skórę i ciało.' Przejechał dłonią po jej ramieniu, patrząc, jak gęsia skórka tworzy mu się pod palcami. Zaśmiał się i uniósł jej Twarz za podbródek. 'Lubię Ciebie całą. Do tego stopnia, że zapominam, jak to jest oddychać.' Wziął ją na ręce tak, że nogami opasała go w biodrach, położył na łóżku i patrzył. Lubił uczucie gotującej się w nim krwi

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć