 |
Pamiętam Cię tylko ze zdjęcia...
|
|
 |
Nie szukam sensu w sensie.
|
|
 |
Chodźmy dziś na spacer,
Na przechadzkę w stylu retro.
|
|
 |
Rzeczywistość jest jak wielki, czarny pies. Cicho skrada się i chce mnie zjeść.
|
|
 |
Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia
|
|
 |
Pójdziemy ze sobą powoli obok, do końca wszystkiego, żeby zacząć na nowo. Bez słowa i snu, w zachwycie nocą, a bliskość rozproszy nasz strach przed ciemnością.
|
|
 |
Podobna siła wyobrażeń to nie przypadek, że jesteśmy razem
|
|
 |
Pewnie powiesz: „To okropne”, zrzucisz winę na innych. Potem zaśniesz spokojnie.
|
|
 |
Pamiętam noc, czułem mój perwersyjny lęk. Wyjąłem broń, strzeliłem sobie w łeb.
|
|
 |
Otwórz oczy, zobacz sam. Przed nami mgła. Zamykam oczy. Nie chcę widzieć, nie chcę czuć. Czy to koniec już? To koniec już.
|
|
 |
Noc, a nocą, gdy nie śpię
Wychodzę, choć nie chcę spojrzeć na
Chemiczny świat, pachnący szarością
Z papieru miłością, gdzie ty i ja
I jeszcze ktoś, nie wiem kto
Chciałby tak przez kilka lat
Zbyt zachłannie i trochę przesadnie
Pobyć chwilę sam, chyba go znam
|
|
 |
Nie wiem, kim jestem sam, nie wiem, kim mogę być, nie wiem nic.
|
|
|
|