 |
|
nigdy wcześniej nie otwierałam się przed miłością, bałam się, że ona może mnie zranić. aż w końcu Ty pojawiłeś się w moim życiu. zaryzykowałam. skończyło się złamanym sercem.
|
|
 |
|
chciałabym wiedzieć jakie to uczucie, poczuć bezpieczeństwo w jego ramionach, jak to jest być dla kogoś wszystkim o czym marzy, za czym tęskni. | endoftime.
|
|
 |
|
patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam czego chcę. W jednym momencie potrzebowałam miłości, a następnie ją odrzucałam tłumacząc, że wolę cieszyć się wolnością i niezależnością.
|
|
 |
"Z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać. odpuścić, usunąć się w cień."
|
|
 |
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu
|
|
 |
|
to, że tak po prostu odszedłeś z mojego życia nigdy nie będzie oznaczało, że to zaakceptuję, nie oznacza że zapomnę, zacznę żyć. / i.need.you
|
|
 |
'Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa
|
|
 |
Najgorsze jest wtedy gdy odtrącasz naprawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
 |
Niby nic, a jednak coś, niby mam wyjebane, ale w głębi tęsknie, niby nie chce żebyś pisał, a tak na prawę chcę bardzoo.
|
|
 |
Zaczynam dostrzegać błędy.
Byłam dla Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Na zawołanie, na dzwonek, na słowa. Gwiazdkę z nieba bym przyniosła. Nie, że chciałam zagłaskać kotka na śmierć. Ale w swej dobroci i ślepym w Ciebie zapatrzeniu, byłam nudna.. Niczym Cię nie zaskakiwałam, kiedy miałeś czas - byłam, kiedy ochotę - stawałam na wysokości zadania..
No i największe moje przewinienie - kocha(ła)m.
|
|
 |
Błagam, niech już nigdy mi nie zależy, gdy druga osoba ma mnie w szerokim poważaniu.. Już mi wystarczy tego.
|
|
|
|