 |
Podobał mi się jego zapach . Zapach , który sugerował , że wszystko może się zdarzyć .
|
|
 |
Któregoś dnia podejdę i skradnę Ci pocałunek, a Ty nie będziesz umiał skłamać, że Ci się nie podobało.
|
|
 |
[cz.1] kochanie moje najcudowniejszy, mężczyzno mojego życia. pewnie w niektórych momentach uznasz, że się powtarzam, ale mało istotne. będę Ci jak mantrę w kółko wałkować o tym jaki jesteś dla ważny. o tym jak bardzo Cię kocham. zanim Cię poznałam miałam wiele marzeń, celów ambicji. mam je nadal. jednak pojawiając się, zmiotłeś je na dalszy plan. bo teraz to Ty jesteś moim największym marzeniem. życie z Tobą nim jest. moim celem jest nasze wspólne życie przepelnione do cna miłością, bezgranicznym zaufaniem no i dzikim seksem w chwilach wolnych, oczywiście. i wiem, że kocha się za nic. ale mam setki powodów. samo to, że jesteś, że zawsze mogę na Ciebie liczyć nim jest.
|
|
 |
[cz.3]nie potrafię słowami wyrazić mojej wdzięczności za to, że Cię mam. nie spodziewałam się, że coś tak prymitywnego jak serce może pałać tak ogromnym uczuciem, wiesz kocie? nigdy nie kochałam tak mocno. uwielbiam Cię. jesteś moim ideałem, chociaż takie nie istnieją. moją chorą imaginacją białego księcia. podoba mi się w Tobie dosłownie wszystko. nigdy się nie zmieniaj. przenigdy. bo kocham Cię za to jaki jesteś. akceptuję każdą z Twoich wad jak i zarówno zalet. to, że chcę spędzić resztę mojego życia obok Twojego boku jest już wiadome. kiedy już sobie razem zamieszkamy, chcę budzić się każdego poranka obok Ciebie. chcę otwierać oczy ze świadomością, że mam obok najcudowniejszego człowieka jakie kiedykolwiek poznałam i jest tylko mój. na zawsze. że będę mogła do niego szeptać w ostatnich sekundach mojego życia ... odchodzić ze świadomością, spędziłam życie tak jak tego chciałam.
|
|
 |
[cz.4]najcudowniej bo z osobą, którą kochałam do granic możliwości. chcę się z Tobą śmiać i płakać. kłócić i godzić. kochać i nienawidzieć. z miłości, oczywiście. będę dążyć do tego, abyś był w pełni szczęśliwy. starać się z całych sił, aby z Twojego pyszczka nigdy nie schodził ten Twój seksowny uśmiech za miliond dolców, ah nie. on jest przecież bezcenny - jak Ty cały. pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. zawsze stanę za Tobą murem, nawet kiedy popełnisz największą zbronię. możesz do mnie dzwonić w środku do nocy, nawet z najbardziej błahym problemem typu podrapanie po pleckach. kocham Cię kochanie moje. już na zawsze. do końca. definitywnie i nieodwołalnie. chcę z Tobą spędzić setki kolejnych miesięcy. aż do śmierci, aż do ostatniego oddechu i uderzenia serca.
|
|
 |
I wiesz co najgorsze w tym wszystkim jest to że narobiłeś mi nadzieji . I po chuj ? Po to żebym teraz płakała przez następne pół roku. Przez to żebym rozpamiętywała jak to było . Przez to żeby te jebane wspomnienia mnie powoli zabiły . To nie martw się dopniesz swego . Nie radzę sobie teraz . Także nawet nie wyobrażam sobie siebie za rok . Ale wiesz jak to cholernie boli jak ta ukochana osoba ma cię w dupie . Nie wiesz . Bo ty dostałeś to czego chciałeś . Tą pustą bląd piękność która bawi się tobą . A ty tego nie widzisz bo jesteś tak w nią wpatrzony że aż ślepy .
|
|
 |
Pożegnał mnie słowami 'nie kocham cię odejdź' . Czułam się jak szmata jak idiotka która przez cały czas myślała ze mnie kochasz. A co się okazało że jesteś zwykłym skurwielem który się mną bawił przez ten cały czas tylko po to żeby złamać mi serce i teraz śmiać się za moimi plecami . To boli wiesz ?
|
|
 |
Nie umiem o Ciebie walczyć, ale tak strasznie mi na Tobie zależy.
|
|
 |
kocham Cię , tak po prostu bez niczego .
|
|
 |
teraz kiedy w końcu dałam sobie z Tobą spokój, Ty zacząłeś pisać .
|
|
 |
Mam taki bałagan pod łóżkim ,że się potwory nie mieszczą .
|
|
 |
ja nie chcę już tego przeżywać, wybacz.
|
|
|
|