głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika panipanar

I płakała całą noc   choć wiedziała że nie warto

sadoo dodano: 9 luty 2012

I płakała całą noc , choć wiedziała że nie warto

On   przyjaciel   najcudowniejszy   najlepszy   najwspanialszy   najwierniejszy . I gdy zobaczył mnie bez makijażu   w dresie   spiętych włosach i drżących dłoniach   które trzymały paczkę chusteczek   by ocierać wciąż lecące łzy   powiedział : Mimo   że wyglądasz okropnie   to i tak Cię kocham .

sadoo dodano: 9 luty 2012

On , przyjaciel , najcudowniejszy , najlepszy , najwspanialszy , najwierniejszy . I gdy zobaczył mnie bez makijażu , w dresie , spiętych włosach i drżących dłoniach , które trzymały paczkę chusteczek , by ocierać wciąż lecące łzy , powiedział : Mimo , że wyglądasz okropnie , to i tak Cię kocham .

zbyt dumni   by do siebie wrócić   zbyt zakochani   by zapomnieć

sadoo dodano: 9 luty 2012

zbyt dumni , by do siebie wrócić , zbyt zakochani , by zapomnieć

Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy  jej już nie będzie.

sadoo dodano: 8 luty 2012

Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz komu naprawdę na Tobie zależy, jej już nie będzie.

Uwielbiam Cię za to  że jesteś  że im dłużej Cię znam  tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej  za to  że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to  że nie jesteś typowy  zwyczajny  że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje  że nie zmieniasz się z biegiem czasu  nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie  jesteś jedynym takim mężczyzną  jedynym w swoim rodzaju  doskonale doskonałym  niesamowitym  jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to  że ciągle chcesz mnie poznawać  pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic  z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to  że nie chce przy Tobie niczego udawać  za to  że myślę o Tobie o wiele więcej  niż powinnam  za to  że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną  którego mogę kochać jak mocno zechce.

sadoo dodano: 8 luty 2012

Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam, za to, że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechce.

Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam  że tak będzie.

sadoo dodano: 7 luty 2012

Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.

tak bardzo potrzebowała jego bliskości.

sadoo dodano: 7 luty 2012

tak bardzo potrzebowała jego bliskości.

I zrozumiałam  że miłość przegrała

sadoo dodano: 7 luty 2012

I zrozumiałam, że miłość przegrała

Siedziała i płakała  przeklinając ten dzień w którym go poznała.

sadoo dodano: 7 luty 2012

Siedziała i płakała, przeklinając ten dzień w którym go poznała.

i znowu przebudzam się ze snu w dzień  i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas  a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza  zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś  co już się straciło.

abstracion dodano: 7 luty 2012

i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.

masz obok siebie kogoś istotnego. osobę  dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej  a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem  kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum  na które musisz odkładać miesiące  tylko dlatego  że raz prymitywnie wspomniała  że 'nieźle pachną'. osoba  która jest. oddycha  nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą  zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór  kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci  podczas chodzenia po zimnym parkiecie.

abstracion dodano: 3 luty 2012

masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment  kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę  mówiąc przy tym  że muszę wziąć z niego przykład. szkoda  że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń  uświadomił mnie  że miał na myśli moje uczucia  a nie płomień tej cholernej świeczki  która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle.  miałam ochotę rzucić nią mu w twarz  no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

abstracion dodano: 3 luty 2012

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć