głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika panipanar

Pamiętaj dobre chwile i wyrzuć złe momenty . . Cały czas przed siebie omijając zakręty .

ilonka90 dodano: 9 czerwca 2010

Pamiętaj dobre chwile i wyrzuć złe momenty . . Cały czas przed siebie omijając zakręty .

Po co mam kochać coś  z czym wkrótce przyjdzie mi się pożegnać? Jednak nie sposób powstrzymać się od kochania  prawda?

ilonka90 dodano: 9 czerwca 2010

Po co mam kochać coś, z czym wkrótce przyjdzie mi się pożegnać? Jednak nie sposób powstrzymać się od kochania, prawda?

hih. nie wiem  ale dziękuję :   teksty abstracion dodał komentarz: hih. nie wiem, ale dziękuję : * do wpisu 8 czerwca 2010
  proszę.   powiedziała wręczając mu filiżankę gorącej czekolady z uśmiechem na twarzy. usiadła koło niego i upiła łyk z własnej.   dziękuję kochanie.   wyszeptał uśmiechając się swoim szarmanckim uśmieszkiem. patrzyła jak powoli delektuje się napojem. zawsze z doskonałością obserwowała jego niezwykłe usta.   ubrudziłeś się!   krzyknęła  zaczynając się śmiać.   gdzie?   o tutaj. powiedziała wskazując na jego wargę. uniósł dłoń  aby zetrzeć czekoladę. zaprotestowała.   zostaw. ja się tym zajmę. pocałowała go.   wiesz co? lubię się brudzić.   powiedział  odkrywając swój śnieżnobiały uśmiech.   wiesz co? lubię takie czekoladowe pocałunki.   odpowiedziała  wtulając się w jego ramiona.

abstracion dodano: 8 czerwca 2010

- proszę. - powiedziała wręczając mu filiżankę gorącej czekolady z uśmiechem na twarzy. usiadła koło niego i upiła łyk z własnej. - dziękuję kochanie. - wyszeptał uśmiechając się swoim szarmanckim uśmieszkiem. patrzyła jak powoli delektuje się napojem. zawsze z doskonałością obserwowała jego niezwykłe usta. - ubrudziłeś się! - krzyknęła, zaczynając się śmiać. - gdzie? - o tutaj. powiedziała wskazując na jego wargę. uniósł dłoń, aby zetrzeć czekoladę. zaprotestowała. - zostaw. ja się tym zajmę. pocałowała go. - wiesz co? lubię się brudzić. - powiedział, odkrywając swój śnieżnobiały uśmiech. - wiesz co? lubię takie czekoladowe pocałunki. - odpowiedziała, wtulając się w jego ramiona.

zbliża się dzień moich urodzin. mam tylko cichą nadzieję  że podczas zdmuchiwania świeczek nie zmarnuje kolejnego życzenia na Niego. co rok proszę o Ciebie  czekając aż do następnych urodzin  kiedy to będę mogła ponowić życzenie.

abstracion dodano: 8 czerwca 2010

zbliża się dzień moich urodzin. mam tylko cichą nadzieję, że podczas zdmuchiwania świeczek nie zmarnuje kolejnego życzenia na Niego. co rok proszę o Ciebie, czekając aż do następnych urodzin, kiedy to będę mogła ponowić życzenie.

dziękuję Ci za opinię. to dla mnie bardzo ważne. na pewno wezmę pod uwagę Twoje zdanie.    dzięki! :  teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję Ci za opinię. to dla mnie bardzo ważne. na pewno wezmę pod uwagę Twoje zdanie. (; dzięki! :* do wpisu 8 czerwca 2010
masz rację. wykorzystałam swoje wpisy w tym opowiadaniu. dziękuję Ci ślicznie za opinię  wezmę sobie Twoje słowa do serca : . teksty abstracion dodał komentarz: masz rację. wykorzystałam swoje wpisy w tym opowiadaniu. dziękuję Ci ślicznie za opinię, wezmę sobie Twoje słowa do serca :). do wpisu 8 czerwca 2010
dzięki za szczerą opinię  tego trzeba mi było : . na pewno wykorzystam to o czym mi napisałaś i poprawię się na przyszłość. dzięki śliczne! teksty abstracion dodał komentarz: dzięki za szczerą opinię, tego trzeba mi było :). na pewno wykorzystam to o czym mi napisałaś i poprawię się na przyszłość. dzięki śliczne! do wpisu 7 czerwca 2010
czułam Twoją dłoń delikatnie przesuwającą się po moim kolanie. przełykałam tylko ślinę z niemocy. walcząc ze samą sobą  wiedziałam  że powinnam ją zsunąć bez zastanowienia. czułam Twoje niebiańskie ciepło. po plecach przechodziły mi dreszcze. nareszcie mogłam poczuć Twoją bliskość. tą bezwzględną. mimo tego  czułam się podle ze świadomością  że pozwalam Ci na coś na co nie powinnam pozwolić. lubiłam popełniać błędy. kochałam Cię naiwnie bez opamiętania  zamiast znienawidzić jak wypadało po tym co mi zrobiłeś. w dodatku dawałam się wykorzystywać. tak w imię miłości.

ilonka90 dodano: 7 czerwca 2010

czułam Twoją dłoń delikatnie przesuwającą się po moim kolanie. przełykałam tylko ślinę z niemocy. walcząc ze samą sobą, wiedziałam, że powinnam ją zsunąć bez zastanowienia. czułam Twoje niebiańskie ciepło. po plecach przechodziły mi dreszcze. nareszcie mogłam poczuć Twoją bliskość. tą bezwzględną. mimo tego, czułam się podle ze świadomością, że pozwalam Ci na coś na co nie powinnam pozwolić. lubiłam popełniać błędy. kochałam Cię naiwnie bez opamiętania, zamiast znienawidzić jak wypadało po tym co mi zrobiłeś. w dodatku dawałam się wykorzystywać. tak w imię miłości.

zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku  że beze mnie jest Ci źle.

ilonka90 dodano: 7 czerwca 2010

zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.

zgadza się :  . jeden z niewielu. dziękuję Ci ślicznie! :  teksty abstracion dodał komentarz: zgadza się : ). jeden z niewielu. dziękuję Ci ślicznie! :* do wpisu 7 czerwca 2010
nie wiem czego to jest kwestia  ale kiedy przechodzę przez ulicę i się do kogoś uśmiecham to patrzą na mnie jak na niezrównoważoną psychicznie. kiedy poproszę jedną z bliskich mi osób o głupie przytulenie się  pytają czy oszalałam. a później mówią o empatii  wzajemnym szacunku czy dobroci płynącej prosto z serca i chęci pomocy drugiej osobie. nic tylko wybuchnąć bezwzględnym śmiechem.

abstracion dodano: 7 czerwca 2010

nie wiem czego to jest kwestia, ale kiedy przechodzę przez ulicę i się do kogoś uśmiecham to patrzą na mnie jak na niezrównoważoną psychicznie. kiedy poproszę jedną z bliskich mi osób o głupie przytulenie się, pytają czy oszalałam. a później mówią o empatii, wzajemnym szacunku czy dobroci płynącej prosto z serca i chęci pomocy drugiej osobie. nic tylko wybuchnąć bezwzględnym śmiechem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć