 |
jestem z tych co późno zasypiają, późno wstają.
|
|
 |
Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami.
Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary.
nadziei w lepsze jutro, wiary że damy radę.
|
|
 |
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz,
nie mam odwagi mam tylko strach w oczach.
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz,
chcę Ci powiedzieć, że zawsze będę Cię kochał.
|
|
 |
upadki tak niskie, że nie dostrzegę okiem ich
patrząc na ziemię ze wstydu spuszczając głowę
|
|
 |
i fajnie czuć ciepło twojego ciała gdy mnie przytulasz.
|
|
 |
bo z każdym dniem jesteś coraz bliższy mojemu sercu.
|
|
 |
i nic nie jest w stanie sprawić, żebym przestała cię kochać.
|
|
 |
happy birthday, I love you whoever you would've been
|
|
 |
they said they was riding to the death but where the fuck are they now?
|
|
 |
przepraszam za to, że czasem jestem nie do zniesienia. przepraszam za niewypowiedziane myśli. przepraszam, że czasem zamykam się w sobie. przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy. przepraszam, za każde bolesne słowo. przepraszam, że czasem nie potrafię spojrzeć w oczy. przepraszam za to, że tak ciężko się zmienić. / take.me.away
|
|
 |
|
zawsze przegrywa ten komu bardziej zależy.
|
|
|
|