|
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odszedłeś jak Magik.
|
|
|
mam jasne cele. wytatuować dwa czarne kruki na łopatkach, zgwałcić Słonia, odciąć Tede'go od słońca, napić sie wódki z Pihem, przybić pjonę Chadzie, wyżalić się Ostremu, wyjarać blanta z Hemp Gru, podłożyć bombę wraz z Firmą pod komisariat, skoczyć na bungee z Pezetem śpiewając ' spadam ', pójść na waksy ze Śliwą, zrobić słiiit focie z Guralem, zagrać w teledysku Soboty, spotkać się z Masseyem, po
wiedzieć Shellerowi jak bardzo go wielbię, poodpieralać z Onarem, ruszyć w miasto z PTP, z Hifi Bandą powspominać to co było dawniej, doświadczyć życia na ulicy z Peją i w końcu, gdy już wszystkiego będę mieć dość, zamontować dwa subwoofery w trumnie i jednym strzałem rozjebać sobie łeb, po to by pobujać sie w rytm bitu, w którym zaraz na żywo będzie można usłyszeć głos Magika.
|
|
|
Któregoś dnia założę krótką , obcisłą sukienkę z wielkim dekoldem , zajebiste szpile i dodam kilka atrybutów biżuterii . Do tego nałożę na twarz mocny make-up , a szyje spryskam wonią słodkich perfum. Pójdę tam gdzie zawsze przebywasz . Przejdę obok Ciebie , a ty zjedziesz mnie wzrokiem czując zapach , który zawsze doprowadzał Cię do czerwoności . Gdy będę szła dalej nadal twój wzrok będzie gwałcił myślami moje ciało , a wtedy rzucę się w objęcia obecnemu partnerowi , który stoi w zasięgu twojego spojrzenia i złożę na jego ustach namiętny pocałunek zatapiając swoją dłoń w jego lśniących włosach . Ty pomyślisz : 'Kurwa , a mogłem ją mieć' , a ja pomyślę 'Patrz kurwa i żałuj' .
|
|
|
On nie lubił, kiedy paliłam, ja nie lubiłam, gdy brał. On nienawidził gdy przeklinałam , ja nienawidziłam kiedy mnie olewał. On uważał się za świętego , ja wiedziałam że to chłopak z przeszłością. On mnie nie kochał , ja potrafiłam dla niego poświęcić wszystko.
|
|
|
Siedzę tutaj sama w domu myśląc o Tobie . Zastanawiając się co takiego zrobiłam źle .
|
|
|
Chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'.
|
|
|
mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy, pomimo litrów wylanych łez, pomimo momentów załamania, pomimo tego, że jestem mu kompletnie obojętna.
|
|
|
a co byś zrobił, gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała, że cholernie tęsknię, że nie daję rady ?
|
|
|
W życiu bym nie pomyślała , że aż tak bardzo będzie mi Ciebie brakować
|
|
|
No pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami, przecież to takie fajne kurwa.
|
|
|
Szkoda, że w statusie związku, nie można dać "zajebiście zmęczona staraniami.
|
|
|
szczerze? odnoszę wrażenie, że normalne funkcjonowanie wysuwa mi się spod stóp, że od momentu w którym zniknąłeś - wszystko zaczęło się sypać.
|
|
|
|