|
cholernie trudno jest uśmiechać się codziennie, i powtarzać innym:
‘tak, już wszystko ok’. ciężko jest udawać, że to już minęło -
choć tak na prawdę cała ta sytuacja nadal wyciska ze mnie łzy każdego wieczoru
|
|
|
Nie jestem silna. Nie potrafię udawać obojętnej. Wręcz przeciwnie - jestem krucha, słaba i wszystko biorę do siebie..
|
|
|
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie,
znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień
przestaniemy się znać.
|
|
|
Wszyscy pytają czemu jestem smutna, może po prostu nie mam z kim być szczęśliwa.
|
|
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę,
że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno.
Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń.
|
|
|
i chciałabym zniknąć na jakiś czas,
znaleść się w miejscu gdzie mogłabym spokojnie wszystko przemyśleć,
aby nikt nie wiedział gdzie jestem, zobaczyłabym kto by tak naprawdę tęsknił,
i komu na mnie zależało.
|
|
|
umieramy parę razy dziennie i nie umiemy się ustabilizować,
a tym bardziej zaangażować, ranimy innych i staczamy się, codziennie, coraz bardziej.
|
|
|
niektórzy mówią, że lepiej mi będzie bez Ciebie,
ale oni nie znają Cię takiego, jakim ja Cię znałam lub jakiego myślałam, że znam.
|
|
|
Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić. Jest tyle kin, tyle filmów,
tyle miejsc nowych. Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze.
Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś. Wyjść razem lub nie robić nic razem.
|
|
|
wiem jak to jest dostać od życia tyle złego, że chce się umrzeć.
|
|
|
Nie będzie łatwo. Będzie naprawdę ciężko.
Będziemy musieli co dzień nad tym pracować, ale chce zaryzykować, bo pragnę Ciebie.
|
|
|
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa. Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi,
że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.
|
|
|
|