 |
Najszczęśliwasz z Tobą . ! ♥♥♥♥
|
|
 |
Była zwykłą nastolatką, a zarazem niezwykłą. Uwielbiała długie spacery do nikąd, pijąc malinowego Kubusia. Kochała godzinami opowiadać o swoich uczuciach i wygłaszać swoje poglądy o życiu. Często upadała, ale robiła wszystko by wstać, przez co była silniejsza. Kochała żyć chwilą, cieszyć się każdym porankiem i kroplami deszczu.. Płakała, często płakała gdy przestawała wierzyć w cokolwiek, ale szybko ocierała łzy i wszystko naprawiała. I za to wszystko, była jego ideałem, który kochał ponad życie.
|
|
 |
czasem przeznaczenie jest poza naszym zasięgiem.
|
|
 |
lato? daj spokój, przecież wiesz, że to nie tylko obce kraje, okulary przeciwsłoneczne, zajebista opalenizna i fajne ciuchy. to czas, w którym serce, które prawie umarło zimą odżywa. wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów, tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się. żyjesz chwilą, a wszystkie plany, które przyjdą ci na myśl od razu realizujesz. zakochujesz się w kilku facetach naraz, zwykle nie wiesz co robić, bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się łatwiej.
|
|
 |
-Babciu widziałaś może moje tabletki z napisem LSD? -Pierdol tabletki! Widziałaś tego smoka w kuchni?!
|
|
 |
nikt sam aż tak się nie zmieni, to czas, towarzystwo Was zmieniło. tak, cholernie mi przykro, że już nie wiem jak się nazywacie i kim jesteście. | endoftime.
|
|
 |
i nie zapomnę tego wieczoru, jak na festynie gromadą siedzieliśmy na trawie, za karuzelami i śmialiśmy się z każdego słowa, nie ogarniając dlaczego. moja jedna dłoń trzymająca butelkę a druga ogrzewana w Twojej, Brat wbiegający w drzewa, Kumpel męczący się nad odblokowaniem telefonu, każdy z Nas nie marnował wtedy chwili na głębsze rozkminy, na myśli o tym jak wrócimy do domu i co powiedzą starsi. | endoftime.
|
|
 |
A ty spekuluj to jak miłośc dotychczas , rozkruszysz sie jak kamień spadając z urwiska.
|
|
 |
Zabolało. Nawet nie wiesz, jak bardzo. Skończyło się coś, czego właściwie nie było. Ale Ciebie przecież to nie obchodzi, nie wiesz, że cierpię. Nie wiesz, że analizuję każdą rozmowę i szukam w niej chwili, gdy mnie doceniałeś. Tylko tyle mi pozostało..
|
|
 |
łaka łaka . - tylko na tyle cię stać ? - no dobra : łaka łaka ee ee !
|
|
 |
Bóg stworzył pierwszego mężczyzne bo zaczyna się od zera...
|
|
|
|