głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika panamal

Cześć Wam! Chciałabym zachęcić tych moblowiczów  których w grupie Moblo jeszcze nie ma  do dołączenia się do Nas. Potrzebujemy koniecznie ludzi chętnych nie tylko do poznania się z innymi  ale również tych  którzy mają fajny pomysł na poprawę relacji właśnie z użytkownikami stąd. W tej grupie nie rozmawiamy tylko i wyłącznie o tym portalu  ale również rozpatrujemy inne kwestie  wyrażając przy tym własne poglądy  co jest naprawdę fajne. https:  www.facebook.com groups moblo ?fref=ts Oto link do naszej grupy  wystarczy wysłać prośbę o dodanie i poczekać na akceptację :  Zapraszam  chodź do nas :

endoftime dodano: 27 kwietnia 2013

Cześć Wam! Chciałabym zachęcić tych moblowiczów, których w grupie Moblo jeszcze nie ma, do dołączenia się do Nas. Potrzebujemy koniecznie ludzi chętnych nie tylko do poznania się z innymi, ale również tych, którzy mają fajny pomysł na poprawę relacji właśnie z użytkownikami stąd. W tej grupie nie rozmawiamy tylko i wyłącznie o tym portalu, ale również rozpatrujemy inne kwestie, wyrażając przy tym własne poglądy, co jest naprawdę fajne. https://www.facebook.com/groups/moblo/?fref=ts Oto link do naszej grupy, wystarczy wysłać prośbę o dodanie i poczekać na akceptację :) Zapraszam, chodź do nas :)

Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie  w moich oczach  a może w krwi  że zasłużyłem na karę  która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis  nie ja pisałem każdą literę  nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia  że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot  który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje  że tak szybko zostaje oceniony  przez to  że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką  mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację  może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę  zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.

skejter dodano: 25 kwietnia 2013

Stoję przed lustrem i zastanawiam się co jest takiego we mnie, w moich oczach, a może w krwi, że zasłużyłem na karę, która ma trwać całe życie. Czemu zostałem skreślony jak źle napisany wyraz? Przecież to nie ja trzymałem długopis, nie ja pisałem każdą literę, nie ja źle się stworzyłem. Co sprawia, że ludzie widzą we mnie niepotrzebny przedmiot, który ciąży i zajmuje miejsce? Czemu tak się dzieje, że tak szybko zostaje oceniony, przez to, że ktoś mnie podarł na kawałki i wyrzucił jak śmiecia? Czemu teraz wszyscy widzą we mnie śmiecia i umieszczają mnie do w koszu? Czemu przez jedną osobę ludzie nie widzą we mnie człowieka? Przecież wyglądam jak oni. Jak każdy inny człowiek. Czemu błądzić jest rzeczą ludzką, mi nie wolno? Czemu każda moja porażka to Wasz powód do wbijania gwoździ do mojej trumny? Może i masz rację, może masz prawo wbić we mnie tusz robiąc we mnie dziurę, zgnieść i wyrzucić do kubła na odpady mówiąc: przecież to tylko śmieć.

KURWA KURWĄ POZOSTANIE

endoftime dodano: 23 kwietnia 2013

KURWA KURWĄ POZOSTANIE

Chciałam jedynie byś uwierzył w nas  byś ufał mi jak nikomu innemu  byś był dla mnie  jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele  ba  nawet nie naciskałam. Chciałam  aby to co robisz  było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się  przecież pamiętasz  zawsze mówiłeś  że chyba nie lubię się narzucać  i tak   do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś  kto podniósł moją duszę i serce z ziemi  pozwalając unieść się  jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech  pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa  na każdym kroku. Byłeś podporą  o którą opierałam się wiele razy  a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam  że Bóg dał mi szansę  że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś  a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru  może puściłam Twoją dłoń  a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę  zbyt długą chwilę.   Endoftime.

endoftime dodano: 22 kwietnia 2013

Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime.

każdy miał w życiu moment  że nie chciał miłości  nie chciał jej czuć od kogokolwiek  tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach  bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas  że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa  które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb  który jest kruchy jak szkło  lecz cenny jak złoto. skarb  który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty  skarb  który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb  który jest najczulszym miejscem człowieka.

skejter dodano: 21 kwietnia 2013

każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.

Choć mówimy innym językiem  choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry  czy kulturą  nasze serca biją jednym rytmem.   Endoftime.

endoftime dodano: 20 kwietnia 2013

Choć mówimy innym językiem, choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry, czy kulturą, nasze serca biją jednym rytmem. / Endoftime.

Chcę byś kimś  za kogo wskoczyłbyś w największy ogień  tym kimś kogo bez wątpienia wyciągnąłbyś z płomieni.   Endoftime.

endoftime dodano: 20 kwietnia 2013

Chcę byś kimś, za kogo wskoczyłbyś w największy ogień, tym kimś kogo bez wątpienia wyciągnąłbyś z płomieni. / Endoftime.

W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek  jest dość ciemno  a ja siedzę tu sama  i wiesz co? Pod klatką piersiową  tak tu   po lewej stronie  coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List  którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym  że byłeś najpiękniejszą rzeczą  jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła  a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło  może by zabolało  a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił  że ja  że Ty  że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne  że kiedyś tak bardzo chciałam być.   Endoftime.

endoftime dodano: 20 kwietnia 2013

W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.

Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej  ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie  w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs  wpływające do Twoich oczu i sprawiające  że stawały się czerwone bardziej od malin  a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy  przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami  czerń  która zamienia się w wspomnienia  które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia  które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia  które są ranami  których nie zagoi się nigdy. Bliznami  które zawsze pozostawią ślad  choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz ale już zawsze znajdziesz miejsce  gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo   wspomnienia.

skejter dodano: 19 kwietnia 2013

Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.

W spodniach czy w dresie  tęsknię.W aucie czy autobusie  tęsknię. Na dworze czy w domu tęsknię. Na łóżku czy na kanapie  tęsknię. W kuchni czy w pokoju  tęsknię.Jem czy piję  tęsknię. Śpię czy leżę  tęsknię. Idę czy stoję tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie  tęsknię.Na rowerze czy motorze  myślę o Tobie. W szkole czy w domu  myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem  myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju  myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki  a usta  usta zawsze czekają na Twoje natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja jestem zawsze Twój byś mogła powiedzieć że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.

skejter dodano: 16 kwietnia 2013

W spodniach czy w dresie, tęsknię.W aucie czy autobusie, tęsknię. Na dworze czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie, tęsknię. W kuchni czy w pokoju, tęsknię.Jem czy piję, tęsknię. Śpię czy leżę, tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie, tęsknię.Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu, myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem, myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju, myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki, a usta, usta zawsze czekają na Twoje,natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe,by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja,jestem zawsze Twój,byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.

Wiesz  mam w sobie słowa  które są zarezerwowane tylko dla Ciebie  jak w najdroższej restauracji stolik dla VIP ów. Na wątrobie siedzi sobie i piję kawę POTRZEBUJĘ CIĘ  na jednym z żeber macha nogami JESTEM DLA CIEBIE  po trzustce skacze JESTEŚ WSZYSTKIM  z jelit zjeżdża JESTEM TWÓJ  po płucach wspina się ZALEŻY MI  a w sercu wciąż uśpione KOCHAM CIĘ.

skejter dodano: 14 kwietnia 2013

Wiesz, mam w sobie słowa, które są zarezerwowane tylko dla Ciebie, jak w najdroższej restauracji stolik dla VIP-ów. Na wątrobie siedzi sobie i piję kawę POTRZEBUJĘ CIĘ, na jednym z żeber macha nogami JESTEM DLA CIEBIE, po trzustce skacze JESTEŚ WSZYSTKIM, z jelit zjeżdża JESTEM TWÓJ, po płucach wspina się ZALEŻY MI, a w sercu wciąż uśpione KOCHAM CIĘ.

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi  którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy  gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę  ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu  czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych  reklamowych rodzin  czują się lepsi  ponad nami   tymi  którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz  nie zostać poniżonym  za jeden wieczór  spokojny  bez nasłuchiwania kroków  bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas  skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym  ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze  bo życie nas tak wychowało.

skejter dodano: 12 kwietnia 2013

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć