 |
Przecież nie powiem Ci,że mi zależy. Przecież nie mogę.
|
|
 |
I widziałam te iskierki w tym spojrzeniu.
|
|
 |
-Tak po prostu odszedł?
-Nie kurwa, z efektami specjalnymi.
|
|
 |
Ja pierdolę czemu mi to robisz kiedy kocham Cię?
|
|
 |
Ani różnice poglądów, ani różnica wieku. Nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic. Oprócz jej braku.
|
|
 |
|
Nie możesz oddychać. Płuca Ci się zapadają, a serce wyrywa się z klatki piersiowej. Ty tylko siedzisz wpatrując się w jeden obiekt, nie mogąc się ruszyć. Momentalnie zesztywniałeś. Znowu wszystko wróciło. - Wyobrażasz sobie jego, siedzącego przy Tobie, tulącego Cię na lepszy dzień. Wyobrażasz sobie jego kocham, którym kiedyś obarczał Cię każdego dnia. I wtedy zamykasz oczy. Widzisz jak Cię przytula, czujesz go przy sobie. Tak bardzo, że nie chcesz tych oczu otwierać. Zaczynasz się uśmiechać, znowu czujesz to ciepło, tą jego bliskość. Czujesz się szczęśliwa. Ale chwila - Otwierasz oczy, wszystko pryska. Nie ma go. Znowu znika. Znowu jesteś sama, znowu ten sam moment. Moment niezręczności. Moment w którym zaczynasz płakać, znowu tęsknisz. Znowu wspominasz. - To głupie, bo dlaczego ciągle płaczemy przez te same powody, skoro z tych samych żartów nie da ciągle się śmiać?
|
|
 |
Niespodzianko-cud. 2 dni. Tylko 2..
|
|
 |
Właśnie w takie dni jak ten najbardziej żałuję, że nie mam osoby, do której mogłabym pójść, a tak bardzo chciałabym stąd uciec, póki nie jest jeszcze za późno. Wyjść w jednej sekundzie tak jak stoję, bez słowa wyjaśnienia i wrócić kolejnego dnia, po miesiącu, dziesięciu latach albo już nigdy, jeśli nikt za mną nie zatęskni..
|
|
 |
Tonący w domysłach tworzy sytuacje kwaśne,
Lepiej jak wszystko jest jasne, poznać najgorszą prawdę
|
|
 |
"Kiedy jem, kiedy śpię, kiedy wiem, kiedy nie, kiedy biegnę i gdy gubię się... Kiedy wiem, kiedy nie, kiedy mam, kiedy chcę, gdy Cie szukam odnajduję się." ..
|
|
 |
Czasami rozmowa nie jest potrzebna.. czasami wystarczy przytulenie, albo po prostu zwyczajna obecność.
|
|
|
|