 |
Ty nauczyłeś mnie kochać , potem pokazałeś , że nie warto
|
|
 |
eśli w coś się angażuję, to jestem konsekwentna. nie bój się. nie zostawię Cię dla pierwszego lepszego gnojka, który będzie próbował uwodzić mnie swoim zniewalającym spojrzeniem i urodą. dla mnie liczy się wnętrze. ale prawdziwe, z uczuciami i z sercem, które potrafi kochać. a Ty je masz.
|
|
 |
nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. nie licz na to, że kiedykolwiek powiem Ci 'kocham' z takim samym przekonaniem jak mówiłam to do Niego. nawet nie marz o tym, że się zaangażuję - zrobiłam to tylko raz w życiu, i nie wyszło mi to na dobre. nie próbuj mnie ograniczać - tylko On miał prawo pytać gdzie jestem , z kim i co robię, a także zabraniać mi czegokolwiek, choć też z umiarem. nie licz na to, że pójdę z Tobą na romantyczną kolację - nie kręcą mnie takie akcje, i byłabym gotowa poświęcić się tak tylko dla Niego. nie próbuj mnie zrozumieć - tylko On to potrafił. z resztą najlepiej nie próbuj niczego, na nic nie licz - tak będzie mi łatwiej.
|
|
 |
`Łatwo się zgubić, gdzieś między marzeniami `
|
|
 |
Nie wracam do przeszłości, nie grzebie w starych brudach. I co by się nie działo ja wiem że mi się uda
|
|
 |
" Ze wszystkim się uporam, bo rozum mam i ręce. Rozumem świat ogarnę, rękami się obronię. No i mam jeszcze serce, a w nim wciąż ogień płonie... Kolejny raz upadnę, kolejny się podniosę. Nie trzeba mi bogactwa, o zdrowie tylko proszę. I ciągle mam w pamięci co mi mówiła mama- bądź sobie kapitanem, za sterem stawaj sama! " Alicja Janosz- Jest jak jest
|
|
 |
` . a odnośnie przeszłości – nie ma sensu do niej wracać . to co było już nie wróci – to esencja moich zasad .
|
|
 |
Nie próbuj wypełniać pustki po czymś ważnym, byle czym, nie uznawaj zamienników, nie pozwalaj sobie na substytuty, żadne, przyjaźni, szczęścia, czekolady, miłości, szczególnie na substytuty miłości.
|
|
 |
Chcesz wiedzieć co u mnie ? palę zdradzieckie mosty . [słoń]
|
|
 |
O kurwa ale łeb mnie napierdalala.. -weź aspirynę, popij wódką, wciągnij dwie kreski i możesz być pewna że pomoże -człowieku ja jestem jeszcze w szkole, skąd ja Ci tu aspirynę wezmę?
|
|
 |
nie po to Matka, gdy byłeś mały, uczyła Cię słów "Mama", "Tata" byś powtarzał "Moi starzy".
|
|
|
|