 |
[cz. 2] Dotarłam do klasy. Zawsze lubiłam polski, dziś mieliśmy opracowywać jakiś luźny temat, więc postanowiłam potraktować tą lekcję jak wolną i zająć się dalszą nauką angielskiego. Jak zawsze nauczycielka najpierw próbowała opanować moich kolegów z klasy, a potem usiadła przy swoim biurku w niezbyt dobrym humorze. Siedziałam spokojnie, dopóki nie usłyszałam głośnego puknięcia w stół i słów -Co to ma być? To jest język polski, nie angielski, w tej chwili do odpowiedzi! , zaskoczona odłożyłam podręcznik i podeszłam do tablicy.
|
|
 |
|
Kolejny dzień z serii 'żyję, bo muszę' . odcinek 128993.
|
|
 |
|
Budząc się z 'Kurwa mać' na ustach, wiem że to będzie zajebisty dzień .
|
|
 |
|
-serce mnie boli. - masz problemy z sercem ? - tak. - to czemu nic z tym nie robisz ? - bo mój lekarz nie chce mi pomóc. - to co to za lekarz ? - On. / emilsoon
|
|
 |
|
Niby nikt tu nic nie pali, a by zjarał Europę ! O.S.T.R
|
|
 |
, są gesty, które doceniamy dopiero gdy kończą się bezpowrotnie .
|
|
 |
, te twoje spojrzenie w stylu ''no chodź tu do mnie'' .
|
|
 |
, miłość była jest i będzie skomplikowana . ale i tak musimy kochać . czasem się ranimy , łamiemy serca , płaczemy . ale to znak , że próbowaliśmy .
|
|
 |
, od poniedziałku do piątku mam chillout , a od soboty do niedzieli po prostu wyjebane .
|
|
 |
, dobry Boże , daj mi siłę , wiarę i ochotę , żebym mijając go jutro w szkole , nie podeszła bliżej i przypierdoliła tak , że pomyliłby walentynki z haloween . tak mi dopomóż , i wszyscy święci , ament i piona .
|
|
|
|