 |
Ja cierpię przez ciebie, ty cierpisz przez nią to może pocierpimy razem.? ^^
|
|
 |
|
Jeśli nie jesteś mój, nie jesteś nikogo, rozumiesz? [wyginaj]
|
|
 |
Mówisz 'myślami jestem z Tobą'. Dla mnie to równoznaczne z tym, że wcale Cię nie ma. Bo widzisz, myśli nie przytulę, ona nie powie mi że mnie kocha i nie złapię jej za rękę, aby zyskać trochę ciepła.
|
|
 |
Muszę sama jeść kolację, oczywiście. Nikt nie poda mi ręcznika, gdy wyjdę spod prysznica, oczywiście. Nie ma kogoś, kto okryłby mnie kołdrą, żebym nie zmarzła w nocy, oczywiście. Nikt nie przypomina mi o tym, żebym wzięła śniadanie do szkoły, oczywiście. Nikt o mnie nie dba, oczywiście. Jestem sama, od zawsze, oczywiście.
|
|
 |
Lubię telefoniczne rozmowy z moją mamą, podczas których uczę ją nowych 'powiedzonek' typu oj tam oj tam, a ona opowiada mi o swojej koleżance z pracy i o jej modnych słowach, które były popularne parę sezonów temu. Poza tym zdaję jej relację z moich rozmów z jakże inteligentnym kolegą, np. o jego brakujących zębach. Tęsknię za nią, ale tak tylko troszkę, nie żeby za bardzo, oj tam oj tam, cholernie tęsknię.
|
|
 |
Mimo pewności, że się nie odezwie, ciągle czekam na telefon, zapukanie do drzwi, e-mail, cokolwiek. Z jednej strony wiem doskonale, że nigdy nie zdecyduje się na jakiś sygnał, bo najzwyczajniej nie ma do tego powodów, a z drugiej, wierzę, że zatęskni i będzie czekał na moją odpowiedź... Nadzieja matką głupich, wiem.
|
|
 |
-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem?Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałamrównież udając wyluzowaną'bo uzależniłbym się odCiebie,bo ty byś mnie uzależniła, każdym swoimgestem ,słowem,spojrzeniem,uśmiechem.Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim,tym pieprzonym powietrzem.Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę,że to się skończy.Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam,chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona,siada mu na kolanach,całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając'a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty odeszłam/[rastaa.zioom?]
|
|
 |
|
jak mam zapomnieć o przeszłości, jak codziennie mijam ją na korytarzu?
|
|
 |
Znasz osobę która jest zawsze wesoła prawda? Ciągle się śmieje. Wiesz,że ona bardziej cierpi? Bo ludzie, którzy na co dzień są szczęśliwi, smutek przeżywają w środku. I boli ich to o wiele,wiele bardziej... / teteksty
|
|
|
|