 |
ubieram się ciepło i wychodzę, bo umieram z nudy.
|
|
 |
powinnaś trochę zwolnić, nie sądzisz?
|
|
 |
mam ochotę na letnią noc, desperadosa, miętową szlugę, koszulę w kratę, starte jeansy i trampki
|
|
 |
czytam to z Twoich źrenic.
|
|
 |
ja mam przynajmniej nadzieję, a Ty ?
|
|
 |
Ty już chyba nie znasz smaku tęsknoty.
|
|
 |
Deszczowy piątek, Eldo, kilka spojrzeń w stronę okna i chyba nic poza tym .
|
|
 |
spotkała chłopca na jednej z tych wąskich uliczek.
|
|
 |
może i cierpi, ale to tylko i wyłącznie jej zasługa.
|
|
 |
słyszysz jak samotność spada z okna na parapet?
|
|
 |
wziąć duży oddech i odejść.
|
|
|
|