 |
To przerażające, że prawie nigdy nie zauważamy momentów, które mogą zmienić wszystko. -,-
|
|
 |
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę.
Nazywamy je nadzieją.
|
|
 |
"Tęsknię". Jedno proste słowo. Zaginione gdzieś pomiędzy ukradkowymi spojrzeniami i udawaną obojętnością.
|
|
 |
- Czemu słysząc jego imię nadal rozrywa mi serce, a łzy ciekną po policzku?
Przecież.. go nie kocham.
- Nie kochana. Ty sobie wmawiasz, że go nie kochasz, a to różnica...
|
|
 |
- Udajmy że Cię nie kocham, że za tobą nie tęsknie, że cię nie potrzebuję i że nie płacze.
- Ok, jak tak wolisz..
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała by zaprzeczył.
|
|
 |
- Narysuję ci obrazek kochanie - A co narysujesz? - To co za chwilę zobaczę
- No dobrze. Ej to ja. Czemu płaczę?
- To ty za moment gdy powiem ci że już cię nie kocham.
|
|
 |
Zmęczona zasypiam z myślą, że odpocznę od wszystkiego. Dlaczego przyśnić musiałeś mi się akurat ty?
|
|
 |
Bo nawet kiedy będzie mi kurewsko źle, na pytanie 'co u Ciebie' odpowiem Ci zawsze, że radzę sobie świetnie. A Ty domyślaj się czy to prawda.
|
|
 |
jeżeli zależy Ci tak mocno jak mówisz, tak naprawdę to znajdziesz dla mnie chwilę nawet wtedy, gdy nie będziesz miał czasu.? ;* powiedz, że tak.
|
|
 |
Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce ci się płakać... Zadzwoń do mnie nie obiecuje że Cię rozbawię,
ale mogę popłakać z Tobą. Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec nie bój się do mnie zadzwonić,
nie obiecuje że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą. Jesli któregos dnia nie bedziesz chciał nikogo
słuchać, zadzwoń do mnie, obiecuję być cicho ale będę z Tobą. Ale gdy któregos dnia zadzwonisz i nikt
nie odbierze to przyjdz do mnie bo mogę Cię potrzebować.
|
|
 |
lubię jak patrzysz, gdy i ja patrzę ;*
|
|
 |
- Dlaczego jesteś smutna?
- Bo kogoś kocham... Za bardzo.
- Kogo?
- Weź głupku nie udawaj.
- Nie udaję tylko grzecznie pytam.
- To grzecznie spójrz w lustro.
|
|
|
|