 |
Pomyślałeś – ‘przyjaźń poświęcę, za tę cenę będę miał więcej’.
|
|
 |
Złośliwość rzeczy martwych.
|
|
 |
masz szansę wybić się to zrób to, nie warto tracić życia dla takich amatorów.
|
|
 |
Nie martw się o mnie. Odzyskałam oddech.
|
|
 |
Nigdy nie będę człowiekiem jakim chciałeś bym była. Nie będę potrafiła iść przed siebie i nie upadać, nie będę potrafiła żyć tak byś nigdy nie zwątpił w naszą miłość. Właśnie dlatego chcę, żebyś odszedł, teraz gdy jeszcze potrafię stać i patrzeć jak zostawiasz mnie tu samą, teraz gdy jeszcze moje serce potrafi samodzielnie pracować. Proszę. Idź już i nie odwracaj się z nadzieją, że Cię zatrzymam. Po prostu idź, pamiętasz? Zawsze chciałeś być wolny, teraz ja zwracam Ci tę wolność i przepraszam jeśli to moja wina, że nasza miłość odeszła w zapomnienie. Jeśli będziesz chciał kiedykolwiek wrócić, zadzwoń i zapytaj czy ułożyłam swoje życie w całość. Ale najpierw obiecaj, że nawet gdy wrócisz nie zostaniesz tu dłużej niż jedno uderzenie serca./truustme
|
|
 |
Czuję się przy Tobie najpiękniejsza. Nieważne czy mam na sobie firmową sukienkę czy zwykłe dresy, idealną fryzurę czy niechlujny kucyk. W Twoich oczach zawsze widzę ten sam podziw. Wiem, że byłbyś gotów spędzić ze mną setki nocy, leżąc pod gwieździstym niebem gdy ja kolejny raz opowiadałabym Ci o wszystkich miejscach, w których chciałabym się znaleźć. Nie puszczałbyś mojej dłoni jakby w obawie, że mocniejszy powiew wiatru mógłby Ci mnie zabrać. Pokazywałabym Ci wszystkie możliwe gwiazdozbiory a gdy zabrakłoby ich na niebie opowiedziałabym Ci historię każdej z gwiazd z oddzielna. Nie przestawałbym mówić byś mógł słyszeć mój głos i mieć pewność, że jestem. Mogłabym spędzić tak całe życie, daleko od ludzi i wszystkiego co mogłoby nas rozdzielić, mogłabym tak leżeć z Tobą u boku i zasypiać z uśmiechem na ustach i świadomością, że jeszcze nikt nie kochał mnie tak bardzo jak Ty./truustme
|
|
 |
Możesz mnie osądzać za to jak się zachowuję. Możesz komentować każdy mój wybryk, wypite piwo i spalonego papierosa. Możesz krzyczeć najgłośniej jak potrafisz i szarpać mnie za rękę, kiedy chcesz żebym się ogarnęła. Możesz przeklinać z wrażenia, jakich słów potrafię użyć przeciwko tobie. Możesz robić to wszystko, jeśli tak bardzo ci na tym zależy, ale pamiętaj, że nigdy, naprawdę nigdy nie możesz podważać tego jak czyste mam serce i jak wiele miłości ukrywam pod skórą. I możesz jej nie dostrzegać, nie czuć, ale to oznaczałoby tylko jedno - nie chcę pokazywać ci niczego, czego nie jesteś wart. /dontforgot
|
|
 |
miewam czasem nadzieje ze znajde kogos takiego kogos takiego jak Ty. bo kazdej nocy gdy mi sie snisz biegniemy razem przed siebie i nie jest w stanie zatrzymac nas nic i nikt nie jest w stanie ukrasc mi ciebie. ;**
|
|
 |
co kolwiek dasz kobiecie ona odda ci z nawiązką ! jezeli dasz jej sperme ona da ci dziecko. jezeli dasz jej dom ona da ci domowe ognisko. jesli dasz jej zywnosc ona da ci posilek. jezeli dasz jej usmiech ona odda ci swe serce. ona zwielokrotnia wszystko co jej dasz wiec jesli bedziesz ja traktował jak smiec otrzymasz w zamian tone gówna !
|
|
 |
Twoje oczy otwarte, spoglądają gdzieś w kierunku innym
Czuję jak oddalasz się ode mnie, biegnę za Tobą, widzę znikasz gdzieś w tej głębi lasu
Tęsknię za Tobą, widzę Ciebie w każdy dzień i w każdą noc
Czekam na dzień, w którym usta Twoje dotkną moich ust
Próbuję zapomnieć te chwile, kiedy bierzesz moją dłoń
Nie wiń mnie za to, że moje myśli ciągle z Tobą są
|
|
 |
Myślę, że znalazłam już wszystko, co da siłę mi.
Wierzę, w to że w każdym z nas iskra nadziei się tli.
Moje, moje szczęście z Tobą dzielić chcę.
Kiedyś zrozumiemy, że to wszystko ma swój cel.
Jedno wiem, wszystko zmienia się, uciekasz, bo czujesz lęk.
Wierzę, w to że siłę masz, by nigdy nie poddać się.
|
|
 |
Zapomniałam otrzeć z mojej twarzy łzy
I powiedzieć tobie coś czego nie wie nikt
Bo każdej nocy, gdy nie mogę spać
On przychodzi do mnie i szepcze mi to samo, co ty
Jeśli jeszcze wierzysz w nas,
W to, co było miedzy nami,
Jeśli jeszcze wierzysz w nas,
Nie pozwól mi odejść, nie pozwól mi odejść
Jeśli jeszcze wierzysz w miłość
W to, co było miedzy nami
Jeśli jeszcze wierzysz w miłość nie pozwól mi odejść,
Nie pozwól mi odejść
|
|
|
|