|
Gardzę sobą sto razy w tygodniu.
|
|
|
Zróbmy cokolwiek, tylko we dwoje,
bo marzą mi się Twoje dłonie na sobie.
|
|
|
nie wolno Ci rozmyślać za dużo. wstań, pobiegaj, posprzątaj dom, upiecz ciasto, a potem je zjedz, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, poczytaj, idź na spacer. rób wszystko na co masz ochotę, tylko nie rozmyślaj. to Cię niszczy.
|
|
|
leżał obok i patrzył na mnie tak jakbym była jakimś cudem. A później objął mnie w talii i pocałował, tak jakby czekał na to całe życie
|
|
|
Tak spędzam dni. Nie nastąpiło żadne przeobrażenie. To, za czym tęsknię, cokolwiek to jest, nie nadchodzi.
|
|
|
Musiałam jak najszybciej zająć czymś myśli, żeby się nie rozpłakać. Nie czas użalać się na sobą, pomyślałam. Jest tyle ważniejszych spraw niż moje delikatne serce.
|
|
|
Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności.
|
|
|
Bycie niechcianym. Jeśli odczujesz to raz, nigdy o tym nie zapomnisz
|
|
|
Nie sprawiaj więcej, by moje oczy płakały.
|
|
|
łez już nie ma, pozostała bezradność i cicha, złudna nadzieja
|
|
|
Tak bardzo niefortunnie jest urodzić się człowiekiem, który zawsze kocha bardziej niż jest kochany.
|
|
|
Uwielbiam Cię za to że mimo iż nie jestem idealna Ty potrafisz sprawić że tak właśnie się czuje
|
|
|
|