 |
mam ochotę zamknąć cię w piwnicy. nie samego, oczywiście. chętnie ci potowarzyszę.
|
|
 |
zamiast w jeziorze, możemy popływać w wannie. razem, w twojej wannie.
|
|
 |
- myślisz, że to racjonalne, leżeć na betonie, kiedy z nieba wali gradem, a lada chwila rozpęta się burza z prawdziwego zdarzenia?
- stul pysk i ciesz się chwilą.
|
|
 |
nawet śmierć Tobą brzydzi się.
|
|
 |
nauczyłam się szanować swoją samotność ..
|
|
 |
walcz o swój dzień. jesteś sam ..
|
|
 |
nie miałeś dla mnie chwili, nagle potrzebujesz mnie ..
|
|
 |
nie mogę stanąć i dać w pysk tej dziwce bo tak nie wypada. muszę milczeć, nie chcieć go.
|
|
 |
po co znów budzę się? dlaczego wciąż tchu mi brak?
|
|
 |
wiesz, chyba ja nie chce umrzeć. wiesz, chyba ja boje się.
|
|
 |
tutaj miejsca nie ma już na wrażliwości pełne dłonie ..
|
|
|
|