 |
nie możesz płakać , rozumiesz ? nie pokazuj mu słabości. on i tak wie , że Ci nadal zależy. nie kompromituj się. wbijaj paznokcie w ściany , zatapiaj się w poduszkach , uduś swój krzyk. możesz zrzucać doniczkami z balkonu. tylko nie płacz , nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
 |
- tęskniłem. coś mnie ominęło przez ten czas ? – spytał , stając w jej drzwiach , ze słonecznikiem w dłoni , jednym z najszczerszych uśmiechów na twarzy i blaskiem w oczach identycznym jak jeszcze niedawno temu.
- nie - odpowiedziała - nic poza wieloma łzami , kilkoma nieprzespanymi nocami , dresami ubrudzonymi od czekoladowych lodów i mnóstwa beznadziejnych " będzie dobrze " , które nagle , teraz , nabierają sensu.
|
|
 |
rozumiemy się bez słów, chcę bucha z Twoich ust .
|
|
 |
uśmiechaj się , bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz.
|
|
 |
gdyby śmiech trenował mięśnie brzucha, miałbym, kurwa, kaloryfer .
|
|
 |
przecież tak doskonale wiesz , że ja też!
|
|
 |
czasem wydaje mi się, że nigdy nie
przestanę Cię kochać.
|
|
 |
tyle miesięcy..fajnie, dzięki, cześć.
|
|
 |
szkoda, że nasze pięciogodzinne rozmowy i marudzenie kto kogo bardziej kocha pójda sie pierdolic.
|
|
 |
szkoda, że nasze pięciogodzinne rozmowy i marudzenie kto kogo bardziej kocha pójda sie pierdolic.
|
|
 |
wytłumacz mi tylko , po chuj to wszystko było ?
|
|
|
|