 |
Walił się jej świat,a on patrzył jak gdyby nigdy nic.
|
|
 |
-Kocham Cię..
-Ale przecież nie widzieliśmy się od roku!
-Widziałem Cię co noc,ilekroć zamknąłem oczy..
|
|
 |
-ale z niego pedantyczny skurwysyn.
-nie pierdol, jedno jego słówko i nawet w ręczniku do niego polecisz.
|
|
 |
a gdy postanowisz wrócić, mnie nie będzie.
|
|
 |
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu,kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
 |
Nie spędziliśmy ze sobą zbyt wiele czasu, jednak tyle w zupełności wystarczyło mi do tego, by się do Ciebie przywiązać.
|
|
 |
powiedz jej co czujesz. nawet jeśli nie kochasz, powiedz. ona to zrozumie, i ułoży sobie życie bez Ciebie. nie rób jej tylko tej cholernej nadziei.
|
|
 |
naszą miłość powinniśmy wysłać do działu uczuć zakazanych i niemożliwych.
|
|
 |
Każdy dzień traci coraz bardziej sens.
|
|
 |
Więc nadal kurwa udawajmy , że wszystko jest okej .
|
|
 |
wyjątkowa ? wyjątkowa to była twoja morda, gdy dowiedziałeś się, że już cię nie kocham .
|
|
 |
obydwoje jesteście zabawni , tak.. widzę jak ściskasz ją na przerwach ,ciągniesz za rękę jak swojego kundla za smycz i mówisz do niej szeptem z cholerną wściekłością w oczach 'pocałuj mnie ona patrzy' . wtedy właśnie wiem ze nigdy o mnie nie zapomnisz ,nie potrafisz .
|
|
|
|