" (...) miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna: trafiłaś do nieba za życia."
Zauważyłem, że moja tęsknota za Tobą przybiera różne formy, zależnie od pozycji. Inaczej zupełnie tęsknię, chodząc lub stojąc, inaczej- siedząc, a jeszcze zupełnie inaczej, leżąc na strasznie pustym tapczanie.